Czechowicki Alarm Smogowy: jakim powietrzem oddychaliśmy w 2020?

Czym oddychaliśmy w 2020 roku? Poniżej przedstawiamy podsumowanie Alarmu, który przypomina, że wyniki pochodzą ze stacji w Parku Zdrojowym, a nie z centrum Czechowic-Dziedzic.

Działacze informują, że średnia roczna pyłu zawieszonego PM10 wyniosła 37,68 ug/m3, a więc zmieściła się w limicie rocznym, który dla Polski został wyznaczony na poziomie 40,00 ug/m3. Dla porównania średnia roczna pyłu zawieszonego PM10 mierzonego na stacji WIOŚ w Bielsku-Białej, przy ulicy Zofii Kossak-Szczuckiej wyniosła 26,74 ug/m3 - powietrze w uzdrowisku było więc pod względem pyłu zawieszonego PM10 o 41% gorsze niż to w Bielsku-Białej. W Polsce dopuszcza się, aby w roku kalendarzowym poziom średniodobowy PM10 przekraczał normę wynoszącą 50 ug/m3 maksymalnie 35 razy w roku. W Goczałkowicach-Zdroju norma ta została przekroczona w 2020 r. aż 77 razy, czyli przez ponad 1/5 roku powietrze było bardzo złej jakości.

- Nie musimy przypominać, że stacja zlokalizowana jest w środku parku, daleko od źródła bezpośredniej emisji. Jak wypada Bielsko-Biała na tym tle? Dokładnie 35 dni z przekroczeniem 50 ug/m3. - zmieścili się - mówią działacze.

Czechowicki Alarm Smogowy przypomina, że dla pyłu PM2.5, od 2020 r. wartość średnioroczna nie powinna przekraczać poziomu 20 ug/m3. Substancje w powietrzu określane jako pył zawieszony PM2.5 są mniejsze niż 2,5 mikrometra (jedna milionowa metra), substancje te, kiedy oddychamy dostają się do organizmu, im są mniejsze - tym głębiej, pokonując barierę włośniczkowo-pęcherzykową, dostają się do krwi i prowadzą do uszkodzenia naczyń i organów. Pył ten jest szczególnie szkodliwy dla dzieci, których oddech w porównaniu do dorosłych jest częstszy. Dzieci również oddychają powietrzem z niższej, niż ich rodzice wysokości - do tego ich układ odpornościowy, oddechowy i ośrodkowy układ nerwowy nie są jeszcze w pełni rozwinięte.

Jak jest więc z pyłem PM2.5 w Goczałkowicach-Zdroju? Średnia roczna pyłu zawieszonego PM2.5 wyniosła 31,59 ug/m3, o 18,68% gorzej niż w Bielsku, aż o 57,95% została przekroczona norma roczna dla Polski i o 163,24% norma dla USA. W Stanach Zjednoczonych norma dla tego szkodliwego pyłu wynosi dokładnie 12 ug/m3 średniorocznie. - Żeby zobrazować Wam drodzy mieszkańcy, co oznacza 12 ug/m3 - to w lipcu 2020 r. średniomiesięczna wartość tego pyłu w pobliskim uzdrowisku wyniosła ok. 13 ug/M3, w sierpniu było już pod 16 ug/m3 więc przykro nam, pozostał jedynie lipiec do porównania, a i w tym miesiącu, nie udało się zejść poniżej 12 ug/m3 - czytamy w podsumowaniu.

Czechowicki Alarm Smogowy przypomina też, że bowiązująca od września 2017 r. Uchwała Sejmiku Województwa Śląskiego nr V/36/1/2017 od 1 stycznia 2022 r. wprowadza całkowity zakaz użytkowania dla instalacji eksploatowanych w okresie powyżej 10 lat od daty ich produkcji lub nieposiadających tabliczki znamionowej (10 lat liczy się od 1 września 2017 r.).

- Liczymy na to, że zakaz używania "kopciuchów" i bezklasowych pieców emitujących nawet 30 razy więcej pyłów zawieszonych wpłynie na poprawę jakości powietrza w naszym regionie. Powietrza, którym wszyscy bez wyjątku oddychamy. Warto w tym miejscu dodać, że skażonej czy brudnej wody nie pijemy, unikamy też potencjalnie zepsutego jedzenia - w drodze ewolucji nabyliśmy te umiejętności, aby po prostu przetrwać. Bez powietrza nie jesteśmy w stanie przeżyć nawet 10 minut, pamiętajcie o tym. Smog to zjawisko dla człowieka stosunkowo nowe, to dlatego tak wiele osób oddychając spalinami z paliw stałych tak bardzo bagatelizuje problem, a to poważny błąd - apelują działacze.

- Każde zlikwidowane źródło pyłów zawieszonych jest na wagę złota - zrozumiał to Urząd Miejski w Czechowicach-Dziedzicach, który od ostatnich 2 lat częściowo finansuje jedynie źródła bezemisyjne. Mimo tego, że 2020 r., który analizujemy pod względem pyłów zawieszonych w Goczałkowicach-Zdroju, był w Polsce był drugim (zaraz po 2019 roku) najcieplejszym rokiem od momentu, kiedy mierzymy temperatury, obecna pogoda za oknem doskonale pokazuje, że warto ocieplić dom - to inwestycja która błyskawicznie się zwróci, a program Czyste Powietrze również częściowo finansuje takie inwestycje - przypominają i zachęcają autorzy analizy.