Jesienią mieszkańcy wprowadzą się do "Domu dla Dzieci na Lipowcu"

Inwestycja to efekt zmian w przepisach. Zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej domy dziecka od tego roku mają funkcjonować jako placówki 14-osobowe. W efekcie, czechowicki Ośrodek Pomocy Dziecku i Rodzinie, w którym jest obecnie 28 wychowanków musi zostać podzielony na 2 placówki.

Bielskie starostwo, dzięki staraniu śp. wicestarosty Grzegorza Szetyńskiego, kupiło w zeszłym roku 3-kondygnacyjny dom w Czechowicach Południowych. Obiekt o powierzchni 280 m kw. stoi na blisko 12-arowej działce, przez którą przebiega potok. - Ogród, pełen drzew i krzewów jest pięknie zagospodarowany przez poprzednią właścicielkę. Będzie to wyzwanie, ale postaramy się utrzymywać go w podobnym stanie - mówi Krzysztof Wawrzyczek, dyrektor placówki.

Budynek przy ul. Lipowskiej jest w dobrym stanie technicznym. - Nie było więc mowy o remoncie, a o adaptacji na nasze potrzeby. Największe przeróbki wynikały z przepisów pożarowych- klatki schodowe były za wąskie, wymieniono wszystkie drzwi oraz strop między poddaszem, a pierwszym piętrem. Do tego doszły prace przy instalacjach - wymienia Wawrzyczek. Obecnie trwają prace wykończeniowe.

Jak zostanie urządzony Dom dla Dzieci na Lipowcu? Na parterze znajdą się: biuro wychowawców, jadalnia, kuchnia i łazienki oraz pokój 4-osobowy. Na piętrze będą już same pokoje i sanitariaty oraz pralnia i suszarnia, na samej górze: 2 pokoje 2-osobowe. Zamierzeniem ustawodawcy, 14-osobowa placówka ma funkcjonować jak wielka rodzina. W domu przez całą dobę przebywa jeden wychowawca, jest też kucharka. Podopieczni będą mieli o wiele więcej obowiązków, niż dotychczas. Oprócz sprzątania i prania będą dbać o otoczenie domu i współdecydować o większości spraw, takich jak co kupić na śniadanie, czy jak spędzić sobotę.

W Ośrodku Pomocy Dziecku i Rodzinie przy ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach przebywa obecnie 28 wychowanków, w wieku od 10 do 19 lat.