Wiadomości
- 4 sierpnia 2021
- wyświetleń: 2713
Strażacy zadysponowani do kota, który nie potrafił zejść z drzewa
We wtorek, 3 sierpnia około godziny 15.30 stanowisko kierowania KM PSP w Bielsku-Białej zadysponowało druhów z OSP Ligota do kota, który wdrapał się na drzewo, jednak nie potrafił z niego zejść.
Jak podaje OSP Ligota, w celu uratowania czworonoga wyjechali oni zastępem GCBA Scania 5/32. Działania strażaków z ligockiej jednostki polegały na rozłożeniu drabiny oraz ściągnięciu z drzewa wystraszonego kota. Do remizy druhowie z Ligoty powrócili po kilkudziesięciu minutach.
Kot na drzewie to naturalny widok - jest to dla niego doskonałe miejsce obserwacji. Wspinaczka jest możliwa u nich dzięki doskonałemu zmysłowi równowagi oraz silnym pazurom. Jednak czasem zdarza się, że koty nie potrafią zejść z drzewa. Może to być kwestia lęku lub złego ustawienia pazurów. Co należy zrobić w takim wypadku?
Ratownicy i strażacy apelują, aby odczekać minimum 12 godzin, zanim mieszkańcy wezwą ich do kota, który wszedł na dach czy drzewa i nie potrafi z nich zejść. Jak informuje branżowy serwis koty.pl, pod żadnym pozorem nie należy straszyć kota czy też polewać go wodą. Ważnym jest też uspokojenie mruczka i pokazanie mu potencjalnej drogi zejścia. Dobrze jest też podstawić drabinę lub długą deskę - po ukośnej powierzchni łatwiej będzie zwierzęciu zejść.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.