Wiadomości

  • 22 kwietnia 2003
  • wyświetleń: 1006

Piłka nożna: Pechowe Czechowice

Nie udał się start w eliminacjach do Mistrzostw Europy polskim piłkarkom, które przegrały w Czechowicach-Dziedzicach z Węgierkami. Był to czwarty mecz naszych futbolistek na czechowickim stadionie i trzecia porażka. "Na tym boisku jest chyba zakopany kot i przynosi nam pecha" - żartował polski selekcjoner Albin Wira.

Sobotni mecz wzbudził duże zainteresowanie. Na trybunach zasiadło półtora tysiąca kibiców. Z Warszawy przyjechali: Henryk Apostel - wiceprezes PZPN i Zdzisław Kręcina - sekretarz generalny PZPN. Mecz oglądał także Jacek Łaszczok czyli Stachursky. Znany czechowiczanin przyznał, że na meczu piłki nożnej kobiet jest po raz pierwszy.
Niestety, zgromadzona na stadionie MOSIR-u w Czechowicach publiczność obejrzała porażkę biało-czerwonych 0:2.


Iza / Mega FM

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.