Wiadomości
- 5 listopada 2007
- wyświetleń: 1087
Bezdomni nie zostaną bez pomocy
W podbeskidzkich placówkach udzielających schronienia bezdomnym miejsc jeszcze nie zabrakło. - W razie ciężkiej zimy dostawimy łóżka. Żadna osoba nie zostanie bez pomocy - zapewniają pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej. W miejscowościach, gdzie nie ma noclegowni, gminy szukają miejsc dla bezdomnych w innych miastach.
W Bielsku-Białej działa Dom dla Bezdomnych i Noclegownia dla mężczyzn, w razie potrzeby jest też kilka miejsc w Ośrodku Interwencji Kryzysowej. W Domu dla Bezdomnych jest 95 miejsc, przebywa tam kilkanaście rodzin i osoby samotne, czekające na własne mieszkania. Są także osoby z ograniczoną sprawnością ruchową, oczekujące na miejsca w domach pomocy społecznej. W noclegowni jest 50 miejsc, z czego średnio 40 zajętych na okrągło.
- W razie potrzeby dostawimy łóżka - mówi Władysława Blachura, kierownik Domu dla Bezdomnych i Noclegowni w Bielsku-Białej. Dodaje, że bezdomnych jest nieco mniej niż w latach poprzednich. - Ma to na pewno związek z większymi możliwościami zatrudnienia. Niektórzy wyjechali nawet do pracy za granicę - mówi Władysława Blachura.
Od listopada bielska Noclegownia będzie czynna dłużej, czyli od 17.00 do 8.00. W niedziele i święta - całodobowo.
Kronika Beskidzka
- W razie potrzeby dostawimy łóżka - mówi Władysława Blachura, kierownik Domu dla Bezdomnych i Noclegowni w Bielsku-Białej. Dodaje, że bezdomnych jest nieco mniej niż w latach poprzednich. - Ma to na pewno związek z większymi możliwościami zatrudnienia. Niektórzy wyjechali nawet do pracy za granicę - mówi Władysława Blachura.
Od listopada bielska Noclegownia będzie czynna dłużej, czyli od 17.00 do 8.00. W niedziele i święta - całodobowo.
Kronika Beskidzka
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.