
Wiadomości
- 17 stycznia 2008
- wyświetleń: 4325
''Bili mnie policjanci'' - będzie skarga
20-letni czechowiczanin Marcin Baczyński zapowiada złożenie skargi w prokuraturze na przekroczenie kompetencji przez bielskich i czechowickich policjantów oraz stosowanie przez nich przemocy. Wszystko zaczęło się 6 grudnia po godzinie 23 przed jednym z lokali przy ulicy Sobieskiego.

– Podjechał nieoznakowany samochód, z którego wyszli dwaj nieumundurowani policjanci. Kazali mi się wylegitymować. Poprosiłem ich o to samo, bo tylko machnęli legitymacjami. Chyba poczuli się urażeni, bo chwycili mnie za kurtkę, rzucili na maskę samochodu i skuli kajdankami – opowiada 20-latek.
Policjanci z sekcji prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej przewieźli zatrzymanego na czechowicki komisariat.
– Zostałem tam dwa razy kopnięty i raz uderzony pięścią w brzuch. Później, gdy siedziałem na korytarzu w obecności mojego kolegi, poprosiłem o zmianę niewygodnej pozycji. Zostałem wtedy zrzucony z krzesła na ziemię. Później przewieziono mnie na bielską komendę, gdzie też mnie brutalnie potraktowano. Kiedy odpięto mi kajdanki, podniosłem ręce do góry w geście „poddaję się”. Wtedy policjant zrzucił mnie na ziemię, znowu skuł i zostawił na podłodze przez kwadrans.
Bielska policja stwierdza w protokole, że czechowiczanin „przemocą i groźbą wywierał wpływ na czynności służbowe funkcjonariuszy”.
– Nie stosowałem przemocy. Bo niby jak – skuty kajdankami? – mówi. – Przecież gdyby wcześniej nie był agresywny, to policjanci nie założyliby mu kajdanek – uważa Bogdan Ogrocki, komendant Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach.
– Moi policjanci wielokrotnie podkreślali agresywność tego pana podczas zatrzymania, co związane było z użyciem środków przymusu bezpośredniego – informuje Paweł Kuźmiński, zastępca naczelnika sekcji prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
– Jeżeli zostanie złożone doniesienie do prokuratury, to wówczas zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze, które stwierdzi, czy doszło do jakiegokolwiek naruszenia czy przekroczenia uprawnień – wyjaśnia Kuźmiński.
Więcej czytaj w Gazecie Czechowickiej.
ZOBACZ TAKŻE

Prowadził Fiata, mając 1,6 promila. Wpadł podczas poświątecznej akcji "Alkohol i Narkotyki"

Gorący temat[FOTO] Akcja ratunkowa w Bestwinie. Nie żyje 64-letni kierowca ciężarówki

Każda sekunda ma znaczenie. W gminie Bestwina pojawiły się zewnętrzne defibrylatory AED

Fałszywy kominiarz zbierał "datki" w jednym z bloków. Czechowiccy strażnicy miejscy ostrzegają

Gorący tematKatowali ofiarę młotkiem i łomem. Sprawa brutalnego napadu trafiła do sądu

Wielkanocny wyjazd bez stresu: jak uchronić dom przed włamaniem?
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.