Wiadomości

  • 14 sierpnia 2024
  • wyświetleń: 468

Męskość bez maski: Czas na zmianę narracji o zdrowiu psychicznym mężczyzn

Materiał partnera:

Ogólnie rzadko mówi się o dyskryminacji mężczyzn ze względu na płeć. Temat ten zyskał jednak na uwadze po opublikowaniu przez jeden z banków kontrowersyjnej reklamy, w której mężczyźni są przedstawiani w sytuacjach, przypominających popularne memy, gdzie ich zachowanie stwarza zagrożenie dla samych siebie. Wielu mężczyzn poczuło, że reklama ta kpi z nich, a poważny problem męskich samobójstw jest bagatelizowany. Pojawiły się opinie, że mężczyźni sami są winni swojej sytuacji, a ryzykowne zachowania to główna przyczyna ich przedwczesnej śmierci (w Polsce mężczyźni żyją średnio 8 lat krócej niż kobiety). Chcielibyśmy przy tej okazji przytoczyć wywiad z ekspertem zdrowia psychicznego Sebastianem Antonowiczem - terapeutą mężczyzn i psychotraumatologiem. Rozmawialiśmy na temat stereotypów dotyczących męskości i zdrowia psychicznego mężczyzn.

kobiety żyją dłużej
fot. mbank/youtube


Jesteś jednym z lepiej rozpoznawalnych ekspertów zdrowia psychicznego mężczyzn, a ja mam wrażenie, że poza Tobą niewielu tym tematem się interesuje. Chciałbym poznać Twoją perspektywę na temat obecnej sytuacji mężczyzn. Zacznijmy od tematu, który niestety jest rzadko omawiany - dlaczego mężczyźni w Polsce znacznie częściej popełniają samobójstwa niż kobiety. Jakie są główne przyczyny tak wysokiej liczby samobójstw wśród mężczyzn?

Sebastian Antonowicz:
Ten problem jest rzeczywiście ogromnie ważny. W Polsce mężczyźni popełniają samobójstwa (redakcja: skuteczne, zakończone śmiercią) aż siedmiokrotnie częściej niż kobiety. Jest to główna przyczyna przedwczesnych zgonów w grupie wiekowej do 45 lat. Nie ma przy tym jednej przyczyny tego stanu. Jest ich naprawdę wiele, w tym społeczne oczekiwania, które wciąż promują obraz mężczyzny jako zawsze silnego, niewzruszonego, który samodzielnie ma radzić sobie z absolutnie wszystkimi problemami. W takim kontekście proszenie o pomoc często jest postrzegane jako oznaka słabości, co może prowadzić do izolacji i narastania problemów psychicznych. Dodatkowo mężczyźni niestety znacznie rzadziej niż kobiety budują silne, wspierające relacje społeczne, co potęguje uczucie osamotnienia.

Wydaje się, że stereotypy dotyczące męskości mogą bardzo mocno wpływać na zdrowie psychiczne mężczyzn. W ostatnim czasie mieliśmy liczne przykłady serii reklam, które bazowały na stereotypie, że mężczyźni żyją krócej, bo podejmują głupie decyzje. Czy faktycznie ta przyczyna jest dominująca?

Sebastian Antonowicz:
Tego rodzaju reklamy są niestety bardzo szkodliwe. Bazują na stereotypach i upraszczają skomplikowane kwestie, sprowadzając je do rzekomo humorystycznych haseł. Reklamy, o których wspominasz, sugerują, że mężczyźni żyją krócej, ponieważ podejmują niemądre, wręcz idiotyczne decyzje. To jednak ogromne uproszczenie, które nie uwzględnia wpływu czynników społecznych, kulturowych i ekonomicznych. Oczywiście, mężczyźni częściej podejmują ryzykowne zachowania, ale za tym stoi o wiele więcej niż brak rozwagi. To wynik presji, by spełniać określone oczekiwania społeczne, które kładą nacisk na siłę, odwagę, altruizm, brawurę i samodzielność.

Wydaje się, że takie kampanie mogą jeszcze bardziej pogłębiać problem, zamiast go rozwiązywać. Czy w Polsce mamy wystarczające zrozumienie tego, jak bardzo szkodliwe mogą być takie stereotypy?

Sebastian Antonowicz:
Niestety, wciąż brakuje szerokiego zrozumienia dla tego, jak negatywnie stereotypy wpływają na zdrowie psychiczne mężczyzn. W Polsce temat zdrowia psychicznego mężczyzn dopiero zaczyna wychodzić z cienia, ale wciąż mamy przed sobą długą drogę. Społeczeństwo często ignoruje wpływ kultury na zdrowie jednostki. To prowadzi do sytuacji, w której mężczyźni nie otrzymują odpowiedniego wsparcia, kiedy najbardziej tego potrzebują. Kampanie, które bazują na śmiesznych memach, tylko utrwalają krzywdzące schematy myślowe, zamiast je dekonstruować.

Wspomniałeś o presji społecznej, która dotyka mężczyzn. Jakie są jej konsekwencje? Jak można zmniejszyć ten negatywny wpływ?

Sebastian Antonowicz:
Presja społeczna prowadzi do wielu problemów, takich jak depresja, uzależnienia czy właśnie samobójstwa. Wzorzec męskości, który wiąże się z dominacją, rywalizacją i unikanie okazywania emocji, sprawia, że mężczyźni często są zamknięci na swoje własne uczucia i potrzeby. Aby zmniejszyć ten negatywny wpływ, powinniśmy zacząć od edukacji - zarówno w szkołach, jak i w rodzinach. Ważne jest promowanie równości i otwartości na różnorodne modele męskości, które obejmują również empatię, wsparcie emocjonalne i budowanie zdrowych relacji.

To bardzo ważne, co mówisz. Zastanawiam się, jak media mogłyby się przyczynić do zmiany tego stanu rzeczy. Co mogłoby pomóc w poprawie sytuacji?

Sebastian Antonowicz:
Media mają ogromną moc kształtowania opinii publicznej, więc powinny podejmować temat męskiego zdrowia psychicznego i swego rodzaju wykluczenia, którego mężczyźni w tej kwestii doświadczają. Samo to, że Ty zdecydowałeś się zaprosić mnie do tej rozmowy jest bardzo budujące, bo pokazuje, że naprawdę nie każdemu z nas życie mężczyzn jest obojętne, albo co najwyżej jest dobrym powodem do żartu. Myślę, że również duże korporacje mają tutaj lekcję do odrobienia, choćby w formie promowanych przez siebie akcji. Wiele międzynarodowych korporacji wychodzi z siebie, żeby promować "herstory - herstorię", czyli historię opisywaną z perspektywy feministycznej, z perspektywy kobiety. I doskonale - sam im dopinguję! Czekam jednak na równie wielkie zainteresowanie tematem zdrowia psychicznego mężczyzn. Póki co - mocno tego brakuje. Również kawał roboty przed firmami marketingowymi. Zamiast promować negatywne stereotypy na temat męskiej psychiki, powinniśmy pokazywać różnorodne wzorce męskości i zwracać uwagę na to, jak mężczyźni mogą dbać o swoje zdrowie psychiczne. Mogłyby również zachęcać do szukania pomocy i normalizować rozmowy na temat emocji oraz trudności, z którymi mężczyźni się borykają. Warto również podkreślać znaczenie wsparcia społecznego i budowania silnych, opartych na zaufaniu relacji.

- sprawdź jak zadbać o swoje poczucie wartości w artykule eksperta.

Co jako doświadczony terapeuta mężczyzn doradziłbyś tym, którzy jeszcze nie trafili do Ciebie na kozetkę, a jednocześnie czują, że zmagają się z problemami psychicznymi, ale boją się lub wstydzą się szukać pomocy?

Sebastian Antonowicz:
Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że szukanie pomocy to oznaka siły, a nie słabości. Proszenie o pomoc jest męskie! Każdy z nas ma prawo do wsparcia i nie ma w tym nic wstydliwego. Jeśli czujesz, że sytuacja Cię przerasta, warto porozmawiać z kimś bliskim. Jeśli to nie pomoże - warto poszukać profesjonalnej pomocy. Pamiętaj, że nie jesteś sam i że pomoc jest dostępna. Ważne jest, aby zrobić pierwszy krok i otworzyć się na rozmowę - to może być początek drogi do lepszego zdrowia i większej satysfakcji z życia.

Niech nasza rozmowa pomoże wielu mężczyznom, ale również kobietom, firmom i organizacjom rządowym zrozumieć, że dbanie o zdrowie psychiczne jest równie ważne jak dbanie o zdrowie fizyczne.

Sebastian Antonowicz:
Dziękuję za możliwość podzielenia się tymi przemyśleniami. Mam nadzieję, że nasza rozmowa przyczyni się do większej świadomości na ten temat. Nawet jeśli tylko stanie się tematem do przemyśleń, to już jest to coś naprawdę ważnego. Dbajmy o siebie nawzajem i o siebie samych - w tym nasza siła!

*Zacytowany wywiad przeprowadzono 10 kwietnia 2024 roku. Rozmawiałem z Sebastianem Antonowiczem - ekspertem zdrowia psychicznego mężczyzn. Sebastian jest terapeutą i psychotraumatologiem. Pracuje terapeutycznie z mężczyznami z tzw. zawodów wysokiego ryzyka - żołnierzami, policjantami, strażakami, ratownikami medycznymi, ale także managerami narażonymi na wypalenie zawodowe. Jeśli potrzebujesz profesjonalnego wsparcia eksperta w dziedzinie zdrowia psychicznego, więcej o tym specjaliście znajdziesz tutaj: https://prozytywnie.pl/twoj-terapeuta/