Zarząd Kompanii Węglowej oświadczył na piśmie, że do 2006 r. nie rozpocznie się likwidacja KWK "Silesia", a wobec protestujących nie będą wyciągane konsekwencje prawne. To najważniejsze ustalenia podpisanego wczoraj porozumienia. Zaraz potem górnicy zaczęli wyjeżdżać na powierzchnię.

W 19 innych kopalniach protesty nie zakończyły się. Od poniedziałku pod ziemią protestują kilku-, kilkunastoosobowe grupy związkowców, w sumie ok. 400-500 osób. Nigdzie nie przerwano wydobycia. Działacze zapowiadają eskalację protestu.