Wiadomości
- 6 kwietnia 2008
- wyświetleń: 4755
Powstanie elektrociepłowia w Silesii
Tom Gibson, przyszły właściciel kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, spotkał się w czwartek ze związkowcami i przedstawicielami załogi. - Będzie praca na długie lata - zapewniał.
- Przyszły właściciel potwierdził, że wywiąże się ze wszystkich uzgodnionych wcześniej zobowiązań - poinformował Dariusz Dudek, szef zakładowej "Solidarności".
A zobowiązania są niemałe. W prywatnej już kopalni górnicy mają zachować obecne uprawnienia, w tym tak dla nich korzystne prawo do emerytury po 25 latach pracy na dole, a także 14. pensję i barbórkę. Inwestor zapowiedział też, że przyzna załodze premię prywatyzacyjną: 1000 zł dla górnika dołowego za każdy rok pracy w kopalni i 600 zł za każdy rok pracy na powierzchni.
W pakiecie znalazł się również punkt o pierwszeństwie przy przyjęciach dla spokrewnionych z obecną załogą. Zatrudnienie ma zaś wzrosnąć o 500 osób, do 1500. Po sprzedaży większość obecnej załogi chce zostać w Silesii, ale kilkadziesiąt osób zadeklarowało, że przeniesie się do innych kopalń Kompanii. - To wynika ze strachu przed prywatyzacją - przyznaje przewodniczący Dudek.
Na sprzedaż kopalni zgodził się już zarząd i rada nadzorcza Kompanii Węglowej. Do finalizacji brakuje już tylko podpisu ministra skarbu. Szkoci mają zapłacić 205 mln zł plus VAT. To dużo więcej niż cena wywoławcza, którą ustalono na 111 mln zł. Transakcja ma zostać zamknięta z końcem czerwca, gdy cała suma wpłynie na konto Kompanii.
Tom Gibson zapewnił w czwartek, że ma pieniądze na inwestycje i na terenie Silesii wybuduje elektrociepłownię o mocy 120 megawatów. Chce też wykorzystywać metan, którego kopalnia ma w nadmiarze. Dodajmy, że zasoby węgla w Silesii ocenia się na co najmniej 100 mln ton. By go wydobyć, konieczne są jednak szacowane na 350-400 mln zł inwestycje.
Więcej czytaj w Gazecie Wyborczej.
-------------------------------------------
Informacja z 3 kwietnia 2008 roku:
Parę minut po godzinie 8.00 w siedzibie organizacji związkowych działających w KWK Silesia odbyło się dzisiaj spotkanie Toma Gibsona z organizacjami związkowymi. Miało ono charakter informacyjny.
Tom Gibson opowiedział historię związaną ze złożeniem oferty przetargowej oraz jej rozpatrywaniem przez Kompanię Węglową, wyjaśniło się również, dlaczego (bynajmniej nie z winy Gibson Group) przedłuża się zakończenie całej procedury.
Od wczoraj funkcjonuje w kopalni biuro firmy, w którym będzie można porozmawiać z jej przedstawicielami, ale przede wszystkim służyć ono będzie zapoznawaniu się z wszelkiego rodzaju dokumentacją dotyczącą kopalni oraz kompletowaniem dokumentacji przygotowywanej przez firmę Gibson Group.
Tom Gibson poinformował również o powołaniu spółki Gibson Group Silesia, która będzie zajmować się działalnością górniczą. Oprócz niej działać będzie również inna jego firma i zajmować się będzie wyposażaniem kopalni w niezbędne maszyny i urządzenia.Przewiduje się, oprócz działalności wydobywczej, również budowę elektrociepłowni.
Organizacje związkowe przekazały prezesowi Gibson Group nowy projekt Umowy Społecznej oraz wniosły o podjęcie trójstronnych rozmów dotyczących przemieszczeń pracowników nie zainteresowanych pracą w nowej firmie do innych Oddziałów Kompanii Węglowej SA.
Tom Gibson oświadczył, że czuje się moralnie związany z organizacjami związkowym, ze względu na pomoc, jakiej udzielają jego firmie w pozyskaniu KWK Silesia i zapowiedział, że będzie konsultował z nimi strategię rozwoju na najbliższe 10 lat. Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa, a następnie przedstawiciele firmy zjechali pod ziemię.
danielek2002 / klub czecho.pl
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.