Wiadomości

  • 3 czerwca 2025
  • wyświetleń: 1606

Sokół Zabrzeg żegna się z klasą okręgową. Od przyszłego sezonu będzie grać w A klasie

Na dwie kolejki przed końcem sezonu LKS Sokół Zabrzeg stracił matematyczne szanse na utrzymanie się w Lidze Okręgowej Bielsko-Tyskiej - w przyszłym sezonie rywalizować będzie na poziomie Klasy A. Spadek jest tym bardziej bolesny, że w tym roku, a dokładnie 31 maja, Sokół obchodził 100-lecie swojego istnienia.

Sokół Zabrzeg, bramka, stadion
Sokół Zabrzeg żegna się z klasa okręgową. Od przyszłego sezonu będzie grać w A klasie · fot. Szymon Bandura


- Sokół Zabrzeg to coś więcej niż tylko klub sportowy - to część tożsamości naszej miejscowości. Przez stulecie działalności byliśmy świadkami niezliczonych emocji na boisku, sukcesów sportowych, wspólnotowych inicjatyw oraz niezłomnego ducha walki, który towarzyszył nam niezależnie od okoliczności - napisał w sobotę 31 maja w mediach społecznościowych, dokładnie w setną rocznicę powstania klubu, Sokół Zabrzeg.

Pomimo spadku LKS Sokół Zabrzeg nie rezygnuje z obchodów jubileuszu, które są zaplanowane na 21 czerwca. Ponadto trener Sokoła Zabrzeg w specjalnym przemówieniu zapowiada dalszą walkę.

- Dziś mówimy o spadku, ale to tylko jeden rozdział w naszej 100-letniej historii. Przed nami nowe wyzwania, nowy sezon, nowe cele. Z pokorą, ale i z dumą patrzymy przed siebie. Sokół Zabrzeg to nie klub, który się poddaje. Sokół to klub, który się podnosi - napisał Witold Szczepanik w przemówieniu, którego pełną treść publikujemy poniżej.

Dodajmy, że setną rocznicę powstania Sokoła Zabrzeg piłkarze klubu "uczcili" zwycięstwem 4:2 nad Sołą Kobiernice - dokładnie 31 maja.

Przemówienie trenera Sokoła Zabrzeg po spadku z klasy okręgowej



Drodzy Zawodnicy, Kibice, Zarządzie, Sponsorzy, Przyjaciele Klubu,

To nie jest łatwy moment. Po dwóch sezonach w klasie okręgowej spadamy niżej. To boli - nie da się tego ukryć. Ale nie jestem tu po to, by szukać wymówek. Jestem tu, by spojrzeć Wam w oczy i powiedzieć prawdę. Bo Sokół Zabrzeg to klub, który mamy w sercu od dziecka - i dlatego ten spadek boli podwójnie.

Jestem związany z tym klubem od czterech lat - jako trener i działacz. Przeżyłem tu awanse, sukcesy, trudne chwile, ale zawsze byłem blisko drużyny i ludzi, którzy ją tworzą. W sierpniu wróciłem, by znów podjąć się tej misji. Bo Sokół to nie tylko sport - to część mojego życia.

Ten sezon był i jest wymagający. Walczyliśmy, próbowaliśmy różnych rozwiązań, trzymaliśmy się razem. Ale mimo starań i zaangażowania - nie udało się. Jako trener biorę za to pełną odpowiedzialność. To ja odpowiadam za przygotowanie drużyny, za decyzje, za wynik. I jeśli ten wynik nie jest taki, na jaki wszyscy liczyliśmy - to ja staję pierwszy i biorę to na siebie. Przed nami dwa ostatnie mecze w sezonie i zapewniam, że drużyna dołoży wszelkich starań, by zakończyć rozgrywki z godnością i walką o komplet punktów.

Tym bardziej boli ten spadek, że właśnie w tym roku obchodzimy 100-lecie naszego klubu. Sto lat historii, pasji, emocji, wzlotów i upadków. I choć nie udało się utrzymać, to musimy pamiętać, że w sporcie wpisane są zarówno sukcesy, jak i porażki. Liczy się to, co zrobimy dalej.

A dalej... dalej mamy dla kogo walczyć. Bo Sokół Zabrzeg to nie tylko pierwszy zespół. To ponad 150 dzieciaków, które trenują w naszych grupach młodzieżowych - od Skrzatów, przez Żaków, Orlików, Młodzików, Trampkarzy, aż po Juniorów. Od zeszłej rundy działa również sekcja dziewczęca, która rozwija się w świetnym tempie.

To jest przyszłość Sokoła. To nasza duma. I to dla nich - dla tych młodych zawodników i zawodniczek - musimy się podnieść. Pokazać im, że nie chodzi tylko o to, by wygrywać, ale żeby się nie poddawać, nawet gdy się przegrywa. Kiedy widzę te dzieciaki na treningach - z błyskiem w oku i z herbem Sokoła na piersi - wiem, że nasza praca ma sens.

Dziękuję zawodnikom za walkę. Dziękuję kibicom - za obecność, wsparcie, za to, że jesteście z nami nie tylko w chwilach radości. Dziękuję zarządowi, działaczom, wolontariuszom - wszystkim, którzy codziennie pracują na ten klub.

I szczególne podziękowania kieruję do naszych sponsorów - za zaufanie, cierpliwość i nieocenioną pomoc. Bez Was to wszystko byłoby niemożliwe.

Dziś mówimy o spadku, ale to tylko jeden rozdział w naszej 100-letniej historii. Przed nami nowe wyzwania, nowy sezon, nowe cele. Z pokorą, ale i z dumą patrzymy przed siebie. Sokół Zabrzeg to nie klub, który się poddaje. Sokół to klub, który się podnosi.

Dziękuję i do zobaczenia na boisku - praca dopiero się zaczyna.

mp / czecho.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.