Wiadomości
- 3 czerwca 2008
- wyświetleń: 2861
Valeo pozostanie w Czechowicach
Robert Gałązka, dyrektor generalny Valeo wziął udział w ostatniej sesji Rady Miejskiej. Wyjaśniał władzom miasta szereg kontrowersyjnych i tajemniczych spraw, o których przez ostatnie miesiące Valeo nie chciało mówić.
Szef Valeo uspokajał, że firma nie planuje zamknięcia swojej fabryki ani ograniczenia produkcji w Czechowicach-Dziedzicach, ucinając tym niedawne pogłoski. – Nie ma żadnego ryzyka, że Valeo stąd „wyjdzie” – stwierdził.
Robert Gałązka wyjaśnił też przyczyny wycofania się z zamiaru rozbudowy fabryki na wykupionych przez Valeo terenach objętych obszarem Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia. Planowana inwestycja straciła na atrakcyjności z uwagi na wzrost kosztów jej realizacji o 4 miliony złotych, wzrost kosztów pracy i wzrost kursu złotego, co jest niekorzystne dla eksportera.
Valeo zamierza się teraz pozbyć terenów pod niedoszłą rozbudowę, zostawiając sobie jedynie miejsce pod parking. Robert Gałązka zwrócił się do władz miasta o pomoc w sprzedaży nieruchomości innemu inwestorowi.
Burmistrz Marian Błachut zagadnął dyrektora Valeo o ciężki los mieszkańców ulicy Chłodnej, których domy jako nieliczne nie zostały wykupione przez firmę pod planowaną rozbudowę. Dzisiaj kilka rodzin egzystuje między fabryką, parkingiem, torami kolejowymi, stawami i połaciami chaszczów. Na wyprowadzenie się z tego miejsca tych rodzin nie stać, a ich domów nikt o zdrowych zmysłach nie kupi.
– Nie będziemy wykupywać następnych nieruchomości – oznajmił kategorycznie Gałązka, przekreślając tym nadzieje sąsiadów zakładu.
Więcej w wydaniu papierowym Gazety Czechowickiej!
Robert Gałązka wyjaśnił też przyczyny wycofania się z zamiaru rozbudowy fabryki na wykupionych przez Valeo terenach objętych obszarem Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia. Planowana inwestycja straciła na atrakcyjności z uwagi na wzrost kosztów jej realizacji o 4 miliony złotych, wzrost kosztów pracy i wzrost kursu złotego, co jest niekorzystne dla eksportera.
Valeo zamierza się teraz pozbyć terenów pod niedoszłą rozbudowę, zostawiając sobie jedynie miejsce pod parking. Robert Gałązka zwrócił się do władz miasta o pomoc w sprzedaży nieruchomości innemu inwestorowi.
Burmistrz Marian Błachut zagadnął dyrektora Valeo o ciężki los mieszkańców ulicy Chłodnej, których domy jako nieliczne nie zostały wykupione przez firmę pod planowaną rozbudowę. Dzisiaj kilka rodzin egzystuje między fabryką, parkingiem, torami kolejowymi, stawami i połaciami chaszczów. Na wyprowadzenie się z tego miejsca tych rodzin nie stać, a ich domów nikt o zdrowych zmysłach nie kupi.
– Nie będziemy wykupywać następnych nieruchomości – oznajmił kategorycznie Gałązka, przekreślając tym nadzieje sąsiadów zakładu.
Więcej w wydaniu papierowym Gazety Czechowickiej!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.