Wiadomości
- 31 grudnia 2008
- wyświetleń: 2153
2009 rok: będą podwyżki płac i ... cen
Choć najnowsze prognozy ekonomistów nie pozostawiają złudzeń i Polaków czeka zdecydowanie chudszy rok, wciąż możemy liczyć na wzrost płac.
Oczywiście podwyżki będą niższe niż w 2008 roku, ale pozytywny jest już sam fakt, że w dobie szalejącego kryzysu i niepewnych wskaźników ekonomicznych, pracodawcy planują w swoich budżetach pulę na wyższe wypłaty.
Z niepublikowanych dotąd prognoz opracowanych przez portal wynagrodzenia.pl wynika, że w przyszłym roku nasze zarobki wzrosną od 4,5 do 5 proc.
Pewni podwyżek mogą być pracownicy sektora publicznego, m.in. nauczyciele, policjanci, pracownicy służby cywilnej. O 150 złotych wzrośnie też pensja minimalna. Więcej dostaną emeryci. W pozostałych branżach na podwyżki będą mogli liczyć najlepsi pracownicy, których doświadczenie jest cenne na rynku pracy.
To, niestety, koniec dobrych wiadomości. Dlaczego? - Bo przyszłoroczne podwyżki będą prawie o połowę mniejsze niż w mijającym właśnie roku - zastrzega szef portalu wynagrodzenia.pl Kazimierz Sedlak. - A to i tak założenia bardzo optymistyczne - dodaje.
Poza tym będziemy mieli na co wydać nasze zarobione pieniądze. Bo równocześnie niemal 3 proc. ma wynieść inflacja. Już 1 stycznia w górę pójdą opłaty za prąd, wodę i czynsz. O co najmniej 2 proc. podrożeje żywność, głównie wieprzowina i chleb.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Z niepublikowanych dotąd prognoz opracowanych przez portal wynagrodzenia.pl wynika, że w przyszłym roku nasze zarobki wzrosną od 4,5 do 5 proc.
Pewni podwyżek mogą być pracownicy sektora publicznego, m.in. nauczyciele, policjanci, pracownicy służby cywilnej. O 150 złotych wzrośnie też pensja minimalna. Więcej dostaną emeryci. W pozostałych branżach na podwyżki będą mogli liczyć najlepsi pracownicy, których doświadczenie jest cenne na rynku pracy.
To, niestety, koniec dobrych wiadomości. Dlaczego? - Bo przyszłoroczne podwyżki będą prawie o połowę mniejsze niż w mijającym właśnie roku - zastrzega szef portalu wynagrodzenia.pl Kazimierz Sedlak. - A to i tak założenia bardzo optymistyczne - dodaje.
Poza tym będziemy mieli na co wydać nasze zarobione pieniądze. Bo równocześnie niemal 3 proc. ma wynieść inflacja. Już 1 stycznia w górę pójdą opłaty za prąd, wodę i czynsz. O co najmniej 2 proc. podrożeje żywność, głównie wieprzowina i chleb.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.