Wiadomości

  • 4 maja 2009
  • wyświetleń: 3328

Ukarani za zagubienie uczennicy

Nauczyciele są odpowiedzialni za zgubienie uczennicy w lesie, nie powinni się zgodzić na wyjście dzieci w góry tak późnym wieczorem - mówi wicekurator Dariusz Wilczak.

Wicekurator Dariusz Wilczak przez kilka dni badał sprawę dwunastolatki ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Czechowicach-Dziedzicach, która zgubiła się na wycieczce szkolnej. Dodatkowy zarzut dotyczy dokumentacji. Okazało się, że nauczyciele zdecydowali się na wyjście z dziećmi do lasu, nie zgłaszając swoich planów dyrektorowi szkoły.

Dziewczynka zaginęła w górzystym terenie w czwartek 23 kwietnia w trakcie podchodów. Przed godz. 22 nauczyciele odkryli, że brakuje dziecka. Rozpoczęli poszukiwania na własną rękę, policję powiadomili o całym zdarzeniu kilka minut przed północą. Stu policjantów z psami przeczesywało górzysty teren wokół Srebrnej Góry. Dziewczynkę znaleziono w piątek nad ranem 5 km od miejsca nocnej zabawy.

Policjanci z Ząbkowic Śląskich rozpoczęli dochodzenie w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Przesłuchują świadków. Policja ustaliła, że tego dnia zorganizowano dzieciom podchody, pod atrakcyjnie brzmiącą nazwą Strzała Robin Hooda.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.