Wiadomości

  • 29 października 2010
  • wyświetleń: 4925

Książki czy urządzenie w UM?

20 tys. zł taka suma wpłacona przez sponsorów na Dni Czechowic-Dziedzic podzieliła burmistrza i radnych. Szef miasta Marian Błachut zaproponował przeznaczenie tych pieniędzy na zakup urządzenia wielofunkcyjnego do wydziału strategii, rozwoju i promocji miasta Urzędu Miejskiego. Tymczasem radni zdecydowali, że pieniądze zamiast na urządzenie trafią do Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Burmistrz Marian Błachut wyjaśniał radnym: – Urządzenie wielofunkcyjne do małej poligrafii w wydziale SRiPM jest uzasadnione i potrzebne. Jego koszt zwróci się w najbliższym czasie. Dziś wykonanie zaproszeń, ulotek reklamowych, czy plakatów zleca się na zewnątrz, co powoduje koszty – przekonywał burmistrz podczas posiedzenia komisji Oświaty, Kultury i Sportu RM.

Podobnego zdania był naczelnik wydziału SRiPM Grzegorz Wąsik. – Robiono symulacje kosztów druków 50 tys. szt. małej poligrafii: dyplomów, zaproszeń, ulotek, małych plakatów. Gdyby zlecić zewnętrznej firmie wykonanie tego typu druków koszt wyniósłby 3 tys. zł, natomiast koszt wykonania we własnym zakresie urządzeniem do małej poligrafii to ok. 800-900 zł. – przekonywał naczelnik Wąsik.

Tymczasem radny, szef komisji OKiS Stanisław Kopeć zgłosił wniosek o przeznaczenie tych pieniędzy na zakup nowych książek do biblioteki. Tym bardziej, że w tegorocznym budżecie znacznie obcięto kwoty na zakup nowych woluminów.

Pozostałym radnym pomysł radnego Kopcia się spodobał. Czytelnicy z Czechowic-Dziedzic już się cieszą, bo w bibliotece przybędzie nowych książek.

SK / czecho.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.