[WIDEO] Kolacja inspirowana domem w wykonaniu Mateusza Czekierdy

Mateusz urodził się w Bielsku-Białej i swoją kulinarną karierę rozpoczynał już jako dziecko u boku rodziców. Miłość do jedzenia pokierowała jego życiem. Po ukończeniu Zespołu Szkół Gastronomicznych i Handlowych w Bielsku-Białej, przez lata pracował w lokalnych restauracjach "Nowy Świat", "Dobra Data" i "Rynek 29".

Jak przyznaje, jego największym kulinarnym wyzwaniem było prowadzenie od 2013 roku bielskiej restauracji "Blu", gdzie po dwóch latach pracy jako bardzo młody szef kuchni, został uhonorowany prestiżowym tytułem "Kucharz Odkrycie roku 2015". W tym samym roku doprowadził bielską restaurację "Blu" do finału ogólnopolskiego konkursu kulinarnego "Wine & Food Noble Night".

Przełomowym momentem w kulinarnej karierze Mateusza Czekierdy było zaproszenie do reprezentacji jednego z najbardziej prestiżowych na świecie konkursów kulinarnych - "Bocuse d'Or". Mimo niepowodzenia, spowodowanego błędami w tej prestiżowej imprezie, chwilę później otrzymał propozycję pracy jako szef kuchni w czterogwiazdkowym chorzowskim Hotelu Gorczowskim. Tam zgłębił kuchnię Śląską i po roku dostał propozycję pracy i stażu w Warszawie. To było duże wyzwanie."Przewinął się" też przez najlepsze warszawskie restauracje takie jak „Concept 13”, „Sen” Mateusza Gesslera czy żoliborski „D.O.M”.

Początkiem ubiegłego roku stworzył praskie "Bistro Z", które w bardzo krótkim czasie stało się jedną z najbardziej lubianych restauracji na Pradze. W styczniu bieżącego roku został szefem kuchni luksusowej restauracji "Bocca Bar" na warszawskim "Mordorze" i wziął udział w programie Top Chef, emitowanym na antenie ogólnopolskiej telewizji Polsat. Obecnie pracuje na stanowisku szefa kuchni w Arche Hotel Polonezia.

Mateusz Czekierda prywatnie jest ojcem dwójki dzieci - niespełna pięcioletniej Zosi i rocznego Jasia. Poza gotowaniem oddaje się swojej drugiej pasji, jaką są motocykle.

Moje Śląskie gotowanie. Moja Sexy kuchnia Śląska. Tak właśnie - Śląska. Bo ten Mój Śląsk jest we mnie, w moich wspomnieniach, rodzinie, w moim charakterze. Kocham ten Mój Śląsk i to celebrowanie rodzinnych łobiodów - chciałbym aby tak było wszędzie. Wspólny stół, rodzina, przyjaciele... - mówi Mateusz i zaprasza zainteresowanych do udziału w znakomitym kulinarnym przedsięwzięciu.