MCKiS Jaworzno lepsze od MKS-u

Obie ekipy przystąpiły do meczu zmobilizowane do walki o 3 punkty. Lepiej mecz rozpoczęły miejscowe, które rozpoczęły od prowadzenia 2:0 i 3:1. Gra była wyrówna z lekką przewagą raz jednej, a raz drugiej drużyny. MKS prowadził 11:9, by za chwilę przeciwniczki odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 18:15. I kolejny zryw tym razem czechowiczanek, które zdobyły 5 kolejnych punktów. Tylko na tyle było stać nasz zespół, który nie potrafił utrzymać dobrego rytmu gry popełniając kilka niewymuszonych i prostych błędów. Mimo walki do końca MKS przegrał tego seta 25:22.

Druga partia rozpoczęła się od szybkiego prowadzenia 3:0 dla czechowiczanek, lecz po chwili już był remis 3:3. Kolejne akcje przyniosły kilku punktowe prowadzenie 9:6 i 11:8, 13:10 dla naszego zespołu. Mogło się wydawać, że problemy z końcówki pierwszego seta zniknęły ale tak naprawdę był to dopiero ich początek. Od stanu 14:12 zespół MKS, do końca seta zdobył tylko 2 punkty! Zawodniczki z Jaworzna "zdemolowały" czechowiczanki zagrywką, z która nie mogły sobie poradzić. Do problemów z odbiorem doszły kłopoty ze skończeniem akcji, które w rezultacie dały zespołowi gospodarzy zwycięstwo 25:16 i prowadzenie 2:0 w meczu.

Zawodniczki z Jaworzna poszły za ciosem i od razu zdobyły pięć pierwszych punktów w partii trzeciej. Z każdą kolejną akcją przewaga rosła, a w drużynie z Czechowic-Dziedzic raziło słabe przyjęcie i nieskuteczność w ataku. Próby ratowania wyniku, poprzez wzięcie czasu przez trenera nic nie dały. Zawodniczki gospodyń pewnie akcja po akcji, punkt po punkcie kroczyły do wygranej trzecim secie. Trzecia partia zakończyła się ponownie wynikiem 25:16. Po godzinie zmagań zespół MKS Czechowice-Dziedzice uległ MCKiS Jaworzno 0:3.