Brakuje numeru 997 do Czechowic

- Czy macie jakieś dane dotyczące osób popełniających przestępstwa? - zapytał podczas spotkania radnych z komendantem czechowickiego komisariatu Zygmunt Mizera.

- Zazwyczaj są to osoby nieletnie i bezrobotne. Największy problem jest z kradzieżami pojazdów, bo sprawcami są najczęściej osoby spoza Czechowic-Dziedzic. Brakuje też współpracy z mieszkańcami. Kiedy telefon 997 był u nas w komisariacie, wszystko działało dużo sprawniej. Teraz numer alarmowy jest w powiecie i zanim informacja dotrze do nas, mija sporo cennego czasu. Ludzie piszą skargi, bo na bielską komendę często bardzo trudno się dodzwonić. Przydałby się nam także bezpośredni kontakt ze strażą miejską - zauważył Bogdan Ogrocki, komendant Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach.