35-letni mężczyzna został poszkodowany (doznał poparzeń głowy pierwszego stopnia) w wyniku pożaru, który wybuchł w środę tuż po godz. 19.00 w Fabryce Zapałek Czechowice S.A. Straty oszacowano na ok. 500 tys. zł.
- Po przyjeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów, pracownicy zakładu skierowali strażaków na miejsce pożaru do tzw. hali produkcji książeczek- mówi rzecznik PSP w Bielsku-Białej Patrycja Pokrzywa.
Pożar w fabryze zapałek · fot. Artur Tymon, Jarosław Włodarczyk, Jacor / klub czecho.pl
Spaleniu uległo wyposażenie hali produkcyjnej oraz składowane wyroby do produkcji zapałek. Uszkodzone zostały ściany i strop. Pożarem objęta była powierzchnia ok. 100 metrów kwadr. Równocześnie z akcją gaśniczą, prowadzono ewakuację magazynów przyległych do palącej się hali. O godzinie 19.40 pożar opanowano i przystąpiono do oddymiania i dogaszania.
Prawdopodobną przyczyną pożaru były prowadzone prace pożarowo niebezpiecznie na terenie hali. Obecnie policja prowadzi czynności dochodzeniowe.
W działaniach trwających ponad dwie godziny wzięły udział 23 zastępy straży pożarnej oraz przedstawiciele służb współdziałających.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
