Wiadomości
- 2 maja 2013
- wyświetleń: 3393
Trwa wielkie sprzątnie w lasach
Mieszkańcy czechowickiej gminy chętnie korzystają ze spacerów w okolicznych lasach. Szczególnie o tej porze roku. Tymczasem miejscowe lasy m.in. w Zabrzegu, Miliardowicach i Bronowie toną w śmieciach
- Las to wciąż najlepszy zbiornik odpadów - mówi nadleśniczy Hubert Kobarski z Nadleśnictwa Bielsko, pod które należą nasze lasy.
- Śmieci w lesie jest coraz więcej. W tym roku z powodu długo utrzymującej się pokrywy śnieżnej akcja sprzątania rozpoczęła się później - kontynuuje nadleśniczy Kobarski.
Niestety mieszkańcy czechowickiej gminy oraz przyjezdni turyści w lesie pozostawiają niemal wszystko. Najwięcej jest butelek po alkoholu, puszek, szklanych opakowań, opon samochodowych czy pampersów.
W ubiegłym roku za sprzątanie lasów Nadleśnictwo Bielsko zapłaciło ok. 40 tys. zł. W tym roku akcja trwa, koszty będą znane później.
I choć jak wynika z badań opinii publicznej śmieci w lasach nas rażą to mimo tego pozostawiamy ich tam wciąż za dużo.
- Śmieci w lesie jest coraz więcej. W tym roku z powodu długo utrzymującej się pokrywy śnieżnej akcja sprzątania rozpoczęła się później - kontynuuje nadleśniczy Kobarski.
Niestety mieszkańcy czechowickiej gminy oraz przyjezdni turyści w lesie pozostawiają niemal wszystko. Najwięcej jest butelek po alkoholu, puszek, szklanych opakowań, opon samochodowych czy pampersów.
W ubiegłym roku za sprzątanie lasów Nadleśnictwo Bielsko zapłaciło ok. 40 tys. zł. W tym roku akcja trwa, koszty będą znane później.
I choć jak wynika z badań opinii publicznej śmieci w lasach nas rażą to mimo tego pozostawiamy ich tam wciąż za dużo.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.