Wiadomości

  • 27 kwietnia 2013
  • wyświetleń: 1721

Plaga płonących traw i kontenerów

Płonące kontenery na śmieci w Czechowicach-Dziedzicach to już plaga - mówią strażacy z PSP w Bielsku-Białej. Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni straż interweniowała siedem razy. Pięć zdarzeń to pożary suchych traw i kontenerów.

Od początku roku w naszym mieście paliło się już kilka kontenerów. Zimą tego typu pożary często wywoływane są przez lekkomyślne wysypywanie gorącego popiołu do kontenerów. Wiosną i latem - to podpalenia. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że takie pożary mogą być tragiczne w skutkach.

- Gdy ktoś uchyli pokrywę śmietnika, a zebrany tam żar znajdując ujście na zewnątrz może doprowadzić do poważnych poparzeń twarzy, czy ciała. Na takich podpalaczy nie ma rady - mówi Małgorzata Krop mieszkanka ulicy Kaniowskiej. - Na gorącym uczynku nikt nikogo nie złapał, więc podpalacze dalej czują się bezkarni - podsumowuje. - Gdy komuś stanie się krzywda dopiero wtedy będzie o tym głośno - kończy.

W piątek straż gasiła suchą trawę w Zabrzegu przy ul. Czarnoleskiej, w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Legionów, a przy ul. Kaniowskiej kontener na śmieci. Suchą trawę gaszono także w Kaniowie przy ul. Rybackiej, a w Zabrzegu udrażniano przepust oraz czyszczono studzienki kanalizacyjne na ul. Ochodzkiej.

Dzień wcześniej przy ul. Barlickiego pompowano wodę z zalanej piwnicy, a przy ul. Górniczej gaszono suchą trawę.

nan / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.