Premier odwiedziła placówkę straży granicznej w Bielsku-Białej - foto

Premier Beata Szydło oraz minister Mariusz Błaszczak w pierwszej kolejności spotkali się z komendantem Placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej i strażnikami granicznymi. Po wizytacji siedziby straży granicznej przy ulicy Komorowickiej odbyła się krótka konferencja prasowa.

- Rozpoczęła się majówka. Są służby, które nawet w takim czasie muszą pracować. Jesteśmy właśnie w takim miejscu, w którym przez całą dobę przez siedem dni w tygodniu pełniona jest służba gwarantująca bezpieczeństwo polskich obywateli. Z tego miejsca chcę podziękować wszystkim służbom, które muszą w okresie majówki pełnić dyżury, którzy cały czas pracują, żebyśmy mogli bezpiecznie spędzać wolne dni z rodzinami - mówiła premier Beata Szydło.

Minister spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że jednym z priorytetów rządu Prawa i Sprawiedliwości jest zadbanie o bezpieczeństwo Polaków. - Jesteśmy bardzo aktywni jeśli chodzi o wzmocnienie straży granicznej. Otworzyliśmy Karpacki Oddział Straży Granicznej, który został zlikwidowany przez poprzedni rząd. Został przyjęty program modernizacji służb mundurowych, który umożliwił m.in. rozwój straży granicznej. Jesteśmy aktywni przede wszystkim w Polsce, ale także i za granicami naszego kraju. Wspieramy naszych partnerów z Unii Europejskiej. Wczoraj do Macedonii wyjechał kontyngent 30 strażników, który będą strzec zewnętrznej granicy UE - oznajmił minister Mariusz Błaszczak.

Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dodał, że polskie granice są szczelne. - W ubiegłym roku była próba otworzenia szlaku przerzutowego migrantów muzułmańskich z Kaukazu i Azji. Dzięki stanowczej postawie straży granicznej ta próba się nie powiodła - stwierdził minister.

Wizyta premier Beaty Szydło trwała niespełna dwie godziny. Premier opuściła stolicę podbeskidzia przed godziną 12.00.