Skutki pica wódki...

Jeszcze nie skończył trzydziestki, a na swoim koncie ma już wiele doświadczeń. Mowa o 29-letnim czechowiczanie, którego policja zatrzymała w sobotę. Pan Grzegorz najpierw utracił panowanie nad swoim fiatem 126p, po czym wjechał w przydrożne ogrodzenie.

Na tym mogłaby się skończyć historia tego pana, jednak jak wykazało badanie alkomatem, miał blisko 3 promile alkoholu. No cóż - w takim wypadku można by umieścić pana Grzegorza w izbie wytrzeźwień. Ale to byłoby zbyt proste...

Okazało się, że pan Grzegorz razem ze swoim pasażerem powędrował jednak do policyjnego aresztu. Za co? - Policjanci ustalili bowiem, że zatrzymani mają na swoim koncie kradzież metalowych elementów o wartości 600 złotych, które zdemontowali z czechowickiego mostu przy ulicy Ligockiej.

Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat. Nasz bohater odpowie także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Okazało się również, że pojazd, którym kierował - nie był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej oraz nie posiadał aktualnych badań technicznych:)

ups / czecho.pl