Wiadomości

  • 13 czerwca 2018
  • 19 czerwca 2018
  • wyświetleń: 10043

Historyczny sezon - MRKS przypięczętował awans!

Dobiegł końca sezon 2017/18 w Ap-Sport Bielskiej Lidze Okręgowej, w którym piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice dosłownie zdeklasowali konkurencję, meldując się na szczycie tabeli z 21. punktami przewagi! W ostatnim pojedynku na stadionie MOSiR podopieczni Piotra Mrozka pokonali 3:1 (1:0) drużynę Tempa Puńców, a na listę strzelców po stronie gospodarzy wpisali się kolejno Krzysztof Chrapek (30 min. - z rzutu wolnego), Krystian Patroń (52 min. - głową) i Rafał Adamczyk (69 min). Jedynego gola dla przyjezdnych w doliczonym czasie gry zanotował Daniel Flejszman.



Ostatni mecz sezonu był jednym z kilku punktów sobotniej Gali Piłki Nożnej, objętej honorowym patronatem Burmistrza Czechowice-Dziedzic Mariana Błachuta. Przed jego rozpoczęciem na głównej płycie stadionu MOSiR w towarzyskiej potyczce zmierzyli się lokalni policjanci z drużyną samorządowców naszej Gminy oraz trenerów, działaczy i przyjaciół klubów MRKS i UMKS "Trójka" (wynik 3:2). Tuż przed pierwszym gwizdkiem pojedynku z Tempem doszło do miłej, a zarazem wzruszającej chwili, bowiem kierownictwo klubu i przedstawiciele kibiców wręczyli kapitanowi gospodarzy Mateuszowi Żyle, oraz stoperowi Dawidzie Goli pamiątkowe kwiaty i upominki, bowiem był to ich ostatni występ w barwach MRKS-u. Pierwszy z nich zdecydował się bowiem na wyjazd do Szwecji, drugi zaś postanowił zakończyć piłkarską karierę - serdecznie dziękujemy i życzymy powodzenia!

Jeśli chodzi o samo spotkanie, to z racji jego rangi - nie zachwycało może swoim poziomem, aczkolwiek spośród kilku ofensywnych akcji mistrz rozgrywek wykorzystał trzy i odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo. Zanim czechowiczanie po upływie pół godziny gry otworzyli wynik meczu, mogli przynajmniej dwukrotnie pokusić się o celne trafienia, wszak w 10. minucie po szybko rozegranym rzucie rożnym, Chrapek wycofał piłkę na osiemnasty metr, a z tego miejsca próbę Szędzielarza "na raty" wyłapał Oleksy. Golkiper z Puńcowa obronną ręką z opresji wyszedł także w 18. minucie - wówczas z trudem w bok sparował uderzenie Chrapka z dystansu. Riposta Tempa mogła nastąpić ledwie 120 sekund później, bowiem po prostej stracie podanie z głębi pola otrzymał Pastuszak i po wejściu w pole karne jego strzał świetnie odbił skracający kąt Kozik. W 30. minucie licznie zgromadzeni kibice unieśli ręce w geście triumfu, po tym jak rzut wolny z okolic 19. metra efektownie wykonał Chrapek, którego gol można by porównać do trafienia Cristiano Ronaldo z piątkowego starcia MŚ pomiędzy Hiszpanią a Portugalią, gdzie bramkarz właściwie nie miał żadnych szans na jakąkolwiek reakcję. Chwili po objęciu prowadzenia miejscowi mogli drugi raz pokarać przeciwnika, gdyż po rajdzie Szczęsnego lewym skrzydłem i jego podaniu w "szesnastkę", strzał Chrapka ofiarnie zablokował jeden z obrońców. W 36. minucie ostatni występ kapitan MRKS-u Żyła mógł natomiast zwieńczyć efektownym trafieniem, niestety po jego zaskakującym uderzeniu z bocznej strefy boiska futbolówka otarła się o poprzeczkę i opuściła plac gry.

Lepszego początku drugiej połowy podopieczni Piotra Mrozka nie mogli sobie wymarzyć, albowiem po kolejnym rzucie wolnym egzekwowanym przez Chrapka piłkę "wypluł" Trojanowski, a najprzytomniej zachował się Patroń, dobijając ją do siatki głową z siódmego metra. Im bliżej było końca spotkania, tym oba zespoły chciały już minimalnym nakładem sił dobrnąć do ostatniego gwizdka, co nie oznacza iż sytuacji bramkowych już nie było. W 58. minucie mocną próbę Pastuszaka z dystansu bramkarz czechowiczan przeniósł nad poprzeczkę, a po przeciwległej stronie boiska strzał Przemyka zdołał sparować golkiper Tempa. Wreszcie w 69. minucie podanie Szędzielarza sprzed linii "szesnastki" przyjął Adamczyk i po jego mocnym strzale piłka przełamała ręce Trajanowskiego, a następnie wpadła do siatki. Przy pewnym prowadzeniu nieco rozluźnieni gospodarze nieco oddali pole rywalowi, który w 81. minucie miał świetną okazję, gdy po dośrodkowaniu z prawego skrzydła strzał Legierskiego z bliska efektowną paradą wyekspediował wprowadzony chwilę wcześniej na murawę Filapek. W końcowej fazie sobotniego meczu dwukrotnie nad poprzeczką po centrach Chrapka i Dzionski "główkował" jeszcze Adamczyk, z kolei strzał Chrapka równo w 90. minucie z największym trudem na korner sparował Trojanowski. W pierwszej z doliczonych minut ambitny zespół z Puńcowa dopiął swego i zaliczył kontaktowego gola, bo piłkę po strzale jednego ze swoich kolegów przyjął Flejszaman i płaskim uderzeniem z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do sieci.

Po zakończeniu spotkania gracze MRKS-u odebrali pamiątkowe puchary za wywalczenie mistrzostwa Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej, które wręczył Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut, oraz Prezes BOZPN Czesław Biskup. Z rąk kierownictwa klubu w ramach uznania kwiaty otrzymali także byli trenerzy Marcin Biskup i Dariusz Sopecki, a także obecny szkoleniowiec Piotr Mrozek.

O tym, jak drużyna MRKS-u zdominowała tegoroczne rozgrywki w bielskiej "okręgówce" świadczy fakt przewagi w tabeli, bowiem na finiszu czechowiczanie (80 pkt.) wyprzedzili drugi w stawce LKS Bestwina o... 21 punktów! Gratulujemy serdecznie i już dzisiaj z niecierpliwością wyczekujemy nowego sezonu w IV lidze śląskiej, który zainaugurowany zostanie najprawdopodobniej 11 sierpnia. Do zobaczenia!

aka / czecho.pl

źródło: mrks.czechowice.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.