
Wiadomości
- 5 września 2018
- wyświetleń: 3551
Był wulgarny, zaczepiał ludzi, mówił o samobójstwie
Straż miejska poinformowała o interwencji przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu na ulicy Klasztornej w Czechowicach-Dziedzicach. Wieczorem miało tu dojść do zakłócania spokoju i porządku publicznego przez 30-letniego mężczyznę.
- Sprawca miał wykrzykiwać słowa wulgarne oraz zaczepiać przechodniów. Na miejscu zgłaszający wskazał mężczyznę - informuje straż.
Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentu tożsamości. Dziwnie się zachowywał oraz groził patrolowi, że popełni samobójstwo. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe.
- Po przebadaniu załoga pogotowia wydała decyzję o umieszczeniu mężczyzny w Ośrodku Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej z uwagi na dużą zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. I tak patrol uczyni z uwagi na zagrożenie dla życia i zdrowia mężczyzny został przewieziony do izby wytrzeźwień, gdzie wydmuchał prawie 2 promile alkoholu - relacjonują mundurowi.
Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentu tożsamości. Dziwnie się zachowywał oraz groził patrolowi, że popełni samobójstwo. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe.
- Po przebadaniu załoga pogotowia wydała decyzję o umieszczeniu mężczyzny w Ośrodku Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej z uwagi na dużą zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. I tak patrol uczyni z uwagi na zagrożenie dla życia i zdrowia mężczyzny został przewieziony do izby wytrzeźwień, gdzie wydmuchał prawie 2 promile alkoholu - relacjonują mundurowi.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
ZOBACZ TAKŻE

Czechowicka straż miejska rozda za darmo karmę dla psów i kotów

Można zostać czechowickim strażnikiem miejskim. Nabór na wolne stanowisko

Nowe narzędzie pomoże w pracy straży miejskiej. To innowacyjny system

Podczas jarmarku bożonarodzeniowego zniszczył foodtracka

Gorący tematNa ul. Legionów zatrzymywał i demolował samochody. Dzień wcześniej spalił flagę Polski
