Wiadomości
- 28 stycznia 2019
- wyświetleń: 5298
Policjanci ostrzegają przed oszustami w naszym regionie
Śledczy poszukują szajki oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy i wyłudzają w ten sposób pieniądze od starszych osób.
W ostatnich dniach w naszej okolicy znów swoją działalność nasilili oszuści. Sprawcy dzwonią do starszych osób i podają się za policjanta, twierdząc, że rozpracowują szajkę oszustów, którzy kradną oszczędności z kont bankowych. Następnie proszą o pomoc w "działaniach".
Aby uwiarygodnić swoje działania polecają, by bez przerywania rozmowy wybrać numer alarmowy policji i potwierdzić ich tożsamość. W słuchawce słychać wówczas głos rzekomego funkcjonariusza, który potwierdza to, co wcześniej powiedział jego wspólnik.
Kilka dni temu pokrzywdzona 77-letnia bielszczanka postępowała zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby wypłaciła swoje oszczędności z banku i przekazała je mężczyźnie w umówionym miejscu. W ten sposób straciła oszczędności swojego życia.
- Policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy! - przypomina Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.
Mundurowi apelują do starszych osób o ostrożność, czujność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób, które dzwonią w sprawie pożyczek lub przekazania pieniędzy. Proszą o dokładnie sprawdzenie wiarygodności dzwoniącej osoby.
- Należy upewnić się czy osoba, która podaje się za policjanta lub członka rodziny, jest nim w rzeczywistości. Przerwijmy połączenie nawet gdy rozmówca nam tego zabrania. Warto również porozmawiać o całej sytuacji z zaufanymi sąsiadami lub znajomymi. Nigdy nie przekazujmy również żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a którzy działają w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że ktoś chce nas oszukać należy skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub telefonicznie pod nr 112 - zalecają.
Jednocześnie policjanci apelują do pracowników banków i innych instytucji finansowych o zainteresowanie się losem starszych osób, które wypłacają z konta bądź lokaty swoje oszczędności. - Wystarczy krótka rozmowa, kilka pytań, aby upewnić się, czy nestor nie jest przypadkiem oszukiwany, np.: czy zamierza przekazać pieniądze krewnemu za pośrednictwem obcej osoby lub policjantowi jako dowód w sprawie. Ważne też, aby upewnić się, czy starsza osoba jest sama i czy ewentualnie ktoś pomoże jej dotrzeć z gotówką do domu, tak aby w drodze powrotnej nie padała ofiarą rozboju. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, odroczmy wypłatę i skontaktujmy się z Policją. Być może dzięki temu uda się zatrzymać oszustów i uchronić starszą osobę przed stratą oszczędności - mówią funkcjonariusze.
Policjanci apelują też do dzieci i młodzieży o przekazanie rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to narażeni są na działanie oszustów, domokrążców i innych przestępców.
Aby uwiarygodnić swoje działania polecają, by bez przerywania rozmowy wybrać numer alarmowy policji i potwierdzić ich tożsamość. W słuchawce słychać wówczas głos rzekomego funkcjonariusza, który potwierdza to, co wcześniej powiedział jego wspólnik.
Kilka dni temu pokrzywdzona 77-letnia bielszczanka postępowała zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby wypłaciła swoje oszczędności z banku i przekazała je mężczyźnie w umówionym miejscu. W ten sposób straciła oszczędności swojego życia.
- Policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy! - przypomina Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.
Mundurowi apelują do starszych osób o ostrożność, czujność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób, które dzwonią w sprawie pożyczek lub przekazania pieniędzy. Proszą o dokładnie sprawdzenie wiarygodności dzwoniącej osoby.
- Należy upewnić się czy osoba, która podaje się za policjanta lub członka rodziny, jest nim w rzeczywistości. Przerwijmy połączenie nawet gdy rozmówca nam tego zabrania. Warto również porozmawiać o całej sytuacji z zaufanymi sąsiadami lub znajomymi. Nigdy nie przekazujmy również żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a którzy działają w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że ktoś chce nas oszukać należy skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub telefonicznie pod nr 112 - zalecają.
Jednocześnie policjanci apelują do pracowników banków i innych instytucji finansowych o zainteresowanie się losem starszych osób, które wypłacają z konta bądź lokaty swoje oszczędności. - Wystarczy krótka rozmowa, kilka pytań, aby upewnić się, czy nestor nie jest przypadkiem oszukiwany, np.: czy zamierza przekazać pieniądze krewnemu za pośrednictwem obcej osoby lub policjantowi jako dowód w sprawie. Ważne też, aby upewnić się, czy starsza osoba jest sama i czy ewentualnie ktoś pomoże jej dotrzeć z gotówką do domu, tak aby w drodze powrotnej nie padała ofiarą rozboju. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, odroczmy wypłatę i skontaktujmy się z Policją. Być może dzięki temu uda się zatrzymać oszustów i uchronić starszą osobę przed stratą oszczędności - mówią funkcjonariusze.
Policjanci apelują też do dzieci i młodzieży o przekazanie rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to narażeni są na działanie oszustów, domokrążców i innych przestępców.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.