Będzie prawnik i kontrola

Ostatnia sesja Rady Miejskiej była bardzo burzliwa. Emocje wśród radnych wywołała uchwała w sprawie przeprowadzenia audytu zewnętrznego w Przedsiębiorstwie Inżynierii Miejskiej Spółka z o.o., prowadzącej działalność w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę oraz odprowadzania ścieków. Majątek Przedsiębiorstwa Inżynierii Miejskiej Spółka z o.o. w 100 proc. należy do gminy. Temperatura na sali obrad oraz poziom adrenaliny u niektórych radnych wzrosły także przed uchwałą dotyczącą kwestii organizacyjnej pracy Rady Miejskiej. Uchwała ta, brzmiąca bardzo ogólnie, to wyrażenie zgody na zatrudnienie prawnika, który zająłby się wyłącznie zadaniami zastrzeżonymi dla prac Rady Miejskiej oraz jej komisji.

Audyt - o co tu chodzi?

Podczas styczniowej sesji przewodniczący Rady Miejskiej Marek Dopierała zgłosił formalny wniosek o przeprowadzenie audytu w Przedsiębiorstwie Inżynierii Miejskiej Spółka z o.o., który został przyjęty. Na sesję, która odbyła się we wtorek, 25 lutego, przygotowano w tej sprawie projekt uchwały.
Przewodniczący Dopierała, chcąc przekonać radnych o konieczności jej podjęcia, pisze w uzasadnieniu: "Zlecając kontrolę firmie audytorskiej uzyskamy obiektywne odpowiedzi na pytania dotyczące analizy kosztów pod względem ich racjonalności i celowości, oceny efektywności zarządzania spółką, analizę zawierania umów z punktu widzenia ich zgodności z prawem i wymogami rachunku ekonomicznego, w tym ustalenie, czy spółka w dostatecznym stopniu korzysta z istniejącej konkurencji na rynku mediów i możliwości negocjowania cen, analizy racjonalności zatrudnienia i wynagradzania, oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej spółki opartej na odpowiednich rodzajach wskaźników czy symulacji możliwości wykorzystania majątku w innej ekonomicznej formie". Nad tym uzasadnieniem wypisana jest lista zarzutów i pytań retorycznych wobec PIM-u.


więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa (str. 13)