Ile znajduje się w kieszeniach radnych?

Ile zarabiają i jakie źródła dochodu mają członkowie Rady Powiatu, reprezentujący Czechowice-Dziedzice? Wszystko to musieli wykazać w obowiązkowych oświadczeniach majątkowych.

Stanisław Pięta, członek Zarządu Powiatu zgromadził 60 tys. zł, 1780 euro i 200 dolarów. Wedle oświadczenia, nie posiada domu czy mieszkania. Wraz z żoną posiada 13-arową działkę, wycenioną na 30 tys. Praca w Starostwie Powiatowym przyniosła mu dochód rzędu 79 tys. zł, a praca nauczyciela w Gimnazjum Publicznym nr 1 – 7 tys. Dieta radnego wyniosła 1800 zł, a 800 zł to pieniądze z pracy w gminnej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. Członek Zarządu Powiatu po drogach jeździ 7-letnim oplem vectra.

Radny Grzegorz Tomaszczyk ma 7 tys. zł i 1 tys. euro. 400 tys. złotych warty jest jego 200-metrowy dom, a 40 tys. 0,26-hektarowy ogród. Dochód pracy dyrektora bielskiej Izby Wytrzeźwień wyniósł w 2006 roku (do października) 53 tys. zł. Dieta radnego to kolejne 13 tys. Polisy ubezpieczeniowe oszacował na 55 tys. Radny jeździ 4-letnim renault megane. Musi spłacić 25 tys. zł kredytu, zaciągniętego na zakup samochodu oraz 2 tys. zł kredytu komercyjnego.

Więcej czytaj w Gazecie Czechowickiej.