Wiadomości
- 26 czerwca 2021
- wyświetleń: 13089
[WIDEO] 50 lat od wielkiego pożaru rafinerii - wspomnienia
26 czerwca 1971 roku - ta data na stałe zapisała się w historii gminy Czechowice-Dziedzice. Właśnie w ten dzień, od uderzenia pioruna, wybuchł pożar w czechowickiej rafinerii, który pochłonął 37 ludzkich istnień. Zebraliśmy wspomnienia osób, które były świadkami pożaru lub które brały udział w jego gaszeniu.
26 czerwca 1971 roku przypadał w sobotę. Był to jeden z pierwszych dni wakacji. - Miałem wtedy 13 lat. Wieczorem bawiłem się w okolicy bloków. Zmierzchało, gdy usłyszałem pierwszy grzmot. Nic nie zapowiadało tragedii, która później się wydarzy - opowiada portalowi czecho.pl pan Mirosław, który w 1971 roku mieszkał przy ul. ks. Jana Napomucena Barabasza, wtedy noszącej nazwę "Zawadzkiego". - Burza przyszła nagle. Piorun uderzył w środek silosa na ropę. Widziałem dym i ogień, ponieważ wszedłem na ostatnie kondygnacje bloku, w którym mieszkałem. Po kilku godzinach kazano nam się ewakuować w stronę Zabrzega - kto miał w tamtych rejonach rodzinę lub przyjaciół - miał tam zamieszkać do czasu ugaszenia pożaru - dodaje pan Mirosław.
- Do naszego mieszkania powróciliśmy po kilku dniach. Nie było wtedy muru, który oddzielał rafinerię od ulicy Prusa, tylko siatka, dlatego też widziałem spalone wozy strażackie oraz instalacje. O sile żywiołu może świadczyć fakt, że wszystkie szyny kolejowe były powyginane. Nie widziałem ciał, ponieważ były już one złożone w "Domu Chemika". Od wujka, który je tam składał usłyszałem, że widok był okropny - wspomina pan Mirosław.
Tragicznym wydarzeniem żyła cała społeczność Czechowic-Dziedzic. - Byłam wtedy bardzo mała i nie rozumiałam, co się dzieje. Jednak mój tata, który był górnikiem, bardzo przeżywał to wydarzenie - mówi z kolei pani Alicja, która w 1971 roku mieszkała w okolicach kopalni Silesia. - Pamiętam, że w naszej części Czechowic-Dziedzic większym echem odbiły się późniejsze wybuchy metanu w kopalni Silesia, w których również zginęło kilkadziesiąt osób - dodaje.
Cenne wspomnienia uczestników gaszenia pożaru rafinerii można również usłyszeć w filmie dokumentalnym, który został nakręcony w latach dziewięćdziesiątych przez Telewizję Polską. Wypowiadają się w nich między innymi strażacy z miejscowości znajdujących się w bliskiej odległości od Czechowic-Dziedzic.
W 2020 roku w telewizji Discovery wyemitowano odcinek serii "Największe polskie katastrofy", który poświęcony był właśnie pożarowy w czechowickim zakładzie. Mogliśmy obejrzeć w nim m.in. unikatowe, koloryzowane filmy, ukazujące akcję gaszenia żywiołu. Poniżej publikujemy fragmentu programu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Historyczne ciekawostki
Odkurzamy stare zdjęcia i niezwykłe historie mieszkańców Czechowic-Dziedzic oraz okolicznych miejscowości sprzed lat. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj