Minister o kontroli NFZ: "Wypada kiepsko dla zespołu szpitala"

Przypomnijmy, mieszkanka Ćwiklic, pani Izabela trafiła do szpitala w 22. tygodniu ciąży, po odejściu wód płodowych. Od godzin przedpołudniowych pisała w wiadomościach do swojej mamy, że źle się czuje i podejrzewa sepsę. Dopiero następnego dnia rano zdecydowano się przeprowadzić zabieg cesarskiego ciecia, ale pacjentka zmarła.

Po tym, jak sprawę śmierci 30-latki nagłośniły media, minister zdrowia zlecił prezesowi NFZ przeprowadzenie kontroli w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie.

- Jest rzeczywiście wynik kontroli NFZ-tu, gdzie konsultant krajowy (był - red.) poproszony o zweryfikowanie i ocenę tej sytuacji. Niestety wypada to kiepsko dla zespołu, który tam pracował - odpowiedział na antenie telewizji TVN24 minister zdrowia.

Adam Niedzielski zapowiedział, że przedstawi szczegóły kontroli, jednak nie uściślił kiedy. Pytany przez redaktora Piaseckiego, czy raport wskazał na błąd lekarzy, Niedzielski to potwierdził. - To były po prostu błędne decyzje, które niestety się zdarzają - stwierdził.

Po opublikowaniu wypowiedzi ministra Niedzielskiego rzecznik prasowy Szpitala w Pszczynie przesłała naszej redakcji krótkie oświadczenie.

- Szpital Powiatowy w Pszczynie nie otrzymał żadnych informacji dotyczących wyników kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia, ani wiadomości o zakończeniu tej kontroli. W pełni transparentnie i rzetelnie współpracujemy z wszystkimi organami prowadzącymi kontrole i postępowania - poinformowała Barbara Zejma-Oracz, rzecznik prasowy Szpitala Powiatowego w Pszczynie.