Wiadomości
- 20 stycznia 2022
- wyświetleń: 2720
Pączki w maśle z ręką w nocniku?
Materiał partnera:
Powyższy tytuł nawiązuje do sytuacji polskich skoczków narciarskich i kibiców tego sportu w obecnym sezonie. Tak się wszyscy przyzwyczaili do sukcesów, że trudne do zaakceptowania są kolejne kompletnie nieudane konkursy skoków. A na horyzoncie olimpijskie zmagania w Pekinie...
Polscy kibice uwielbiają sukcesy i ludzi sukcesów. Takimi niewątpliwie w ostatnich latach, czy nawet dekadzie są skoki narciarskie. Typy na zwycięstwa spowszedniały. A wszystko zaczęło się od "małyszomanii", a później pałeczkę przejęli jego naśladowcy i następcy. W efekcie dla "niedzielnych kibiców" konkursy skoków kojarzyły się niemal wyłącznie z przyjemnymi chwilami, zwycięstwami, czy medalami. Obecny sezon nie jest więc nawet zimnym prysznicem, lecz zaskakującą kąpielą w lodowatym jeziorze.
Pasmo sukcesów na skoczniach
W ostatnich latach polski kibic skoków narciarskich zastanawiał się, ile zwycięstwo odniosą biało-czerwoni, jakie medale trafią do kolekcji i który z reprezentantów będzie najlepszy. W sporcie jednak nic nie jest dane raz na zawsze. Przekonują się teraz o tym wszyscy Polacy, o asach takich jak Stoch, Kubacki, czy Żyła nie mówiąc. Przed sukcesami Małysza takie występy, jak obecnie nie wzbudzałyby żadnych emocji.
Czasy jednak się zmieniły, oczekiwania są dużo większe, wręcz wygórowane, bo przyzwyczajenie jest naturą człowieka, a przyzwyczajenie do sukcesów uzależnia. Atmosfera wokół skoków momentalnie się zmieniła. Wszyscy mają nadzieję, że polscy skoczkowie wkrótce "odpalą", jak samochód z nowym, naładowanym akumulatorem. A co jeśli nie? Czy skoki przestaną być narodowym sportem? Czy zimowa miłość minie? Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sztafeta pokoleń i sukcesów na skoczniach ma się dobrze i fani mogą spać spokojnie.
Pekin momentem zwrotnym?
Pewnym testem i być może momentem kulminacyjnym będą Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022. Od występów skoczków narciarskich może w dużej mierze zależeć dorobek medalowy. Brak sukcesów może sprawić, że ZIO zakończą się jak imprezy w latach 80 i 90., czyli bez ani jednego medalu. W ostatniej dekadzie skoki narciarskie nabijały medalowe liczniki, dodając te najważniejsze krążki, czyli złote w osobie Kamila Stocha.
Oczekiwania już topnieją, bo najpierw wyliczenia analityków sugerowały 5 medali w Pekinie, teraz już tylko 3, a to i tak może być optymistyczna prognoza. Czy po tłustych latach nadchodzą te chudsze, czy to tylko chwilowy kryzys? Tego obecnie nie wie nikt. Na pewno więcej będzie wiadomo w marcu, gdy sezon będzie się kończył. Dla kibiców skoków narciarskich to test cierpliwości i wiary. Kto go przetrwa, będzie zwycięzcą...
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS S.A. (dawniej Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.