Najczęstsze błędy i braki w ewidencji pracy

Kiedyś wykaz przepracowanych przez pracownika godzin, wraz z uwzględnionymi godzinami nadliczbowymi, zwolnieniami lekarskimi oraz urlopami, musiał być przechowywany przez spółkę przez 3 lata, lecz ten okres wydłużył się i obejmuje obecnie 10 lat. Nie wystarczy tylko prowadzenie listy, która zweryfikuje obecność zatrudnionych osób w miejscu pracy, musi ona pozwalać też na przejrzysty odczyt informacji o rzeczywistej liczbie godzin świadczenia obowiązków zawodowych, co stanowi podstawę do naliczenia wynagrodzenia. Ponadto kontrola przeprowadzana przez PIP, czyli Państwową Inspekcję Pracy, skupi się również na zweryfikowaniu ewidencji pod względem jej zgodności z przepisami prawa. W przypadku, kiedy nieprzestrzegane są zasady odpoczynku dobowego czy dziennego limitu czasu pracy, pracodawca może zostać obciążony karą. Jeśli natomiast w ewidencji pojawiają braki, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w pierwszej kolejności będzie on poproszony o ich uzupełnienie.

Fachowa pomoc w prowadzeniu ewidencji pracy

Nie wszystkie błędy wynikają ze złych intencji pracodawcy czy też celowego zamiaru złamania prawa. Liczne spośród nich mogą być skutkiem niewiedzy lub nieprawidłowego interpretowania obowiązujących zasad. To niestety nie stanowi usprawiedliwienia podczas kontroli PIP. Jak więc uniknąć błędów i braków w ewidencji pracy? Rozwiązaniem jest nawiązanie współpracy z firmą outsourcingową, jak na przykład spółka https://ca-staff.eu/, która przeprowadza audyty pozwalające wykryć i poprawić wszelkie nieprawidłowości, a także oferująca profesjonalne doradztwo w zakresie prawa pracy. To sposób na bezpieczne i legalne prowadzenie swojej działalności gospodarczej.