
Wiadomości
- 4 kwietnia 2023
- wyświetleń: 506
Kiedyś było lepiej
Materiał partnera:
Opinia, że "kiedyś było lepiej" jest chyba tak samo stara jak kiedyś. Ludzie byli lepsi, drzewa wyższe, trawa bardziej zielona... To wszystko jest dobrze znane i od dawna zbadane, ale teraz mówimy o specyficznym przejawie tego zjawiska - że

Kiedyś było lepiej
Jest to po części prawda, pomijając fakt, że wiele rzeczy "wcześniej" po prostu nie istniało. Kiedy besztacie swój czajnik elektryczny czy Kawiarkę, że się zepsuły - pamiętajmy tylko, że czajniki elektryczne pojawiły się dopiero na początku XX wieku, a ostateczny standard z podstawką stykową, wyłącznikiem itp. - ogólnie pod koniec lat 90.
Ale oczywiście stary czajnik z aluminiowymi ściankami na centymetr i garnkiem do gotowania na palec wytrzymałby długo - co by zrobił?
To prawda, że w czasie swojego istnienia zużyje tyle prądu, co mały wieżowiec, a z materiałów, z których został wykonany, można by zbudować połowę Boeinga, ale czy to dobry czajnik?
Dlaczego?
Oczywiście istnieje opinia, że "pogorszenie jakości" to "spisek" producentów, którego celem jest częstsze psucie się, konsument częściej je zmienia i odpowiednio kupuje nowy czajnik. Właściwie, oczywiście, że nie.
Zaczynając od tego, że absolutnie wszyscy producenci nie mogą się fizycznie "dogadać" - są ich setki tysięcy i ktoś zrobi czajniczek O WIELE trwalszy - i cały "spisek" się zawali.
Druga to równowaga między kosztami użytych materiałów a ceną sprzedaży. I znowu - zawsze znajdzie się producent, który zrobi czajniczek TANIEJ i w konsekwencji sprzeda więcej, bo konsument nie zauważy tej "drobinki" w materiałach, ale różnicę w cenie już tak.
I po trzecie, globalne. "Stare dobre rzeczy" były faktycznie bardzo deficytowe i nie każdy mógł je posiadać. Ale wraz ze wzrostem średniego dochodu przeciętnego mieszkańca Europy czy Ameryki - popyt na "imbryki" (mamy na myśli przedmioty i rzeczy poprawiające nasze życie) - rósł lawinowo, a masowa produkcja stawała się tańsza.
Oczywiście, w tym samym czasie trochę (ale przeważnie tylko pozornie) ucierpiała "jakość". Oczywiście, polerowany miedziany czajnik (i w ogóle miedziane naczynia) jest znacznie ładniejszy niż "plastik i teflon" - dlatego, nawiasem mówiąc, większość profesjonalnych kucharzy używa właśnie miedzianych naczyń.
Ale miedziane naczynia są katastrofalnie drogie: owszem, restauracje "Michelin" mogą sobie na nie pozwolić (a potem przepłacić klienta), ale masowe gospodarstwa domowe już nie.
Ale "trochę taniej" pozwala zapewnić dosłownie każdemu - całkiem funkcjonalne, tanie i wygodne naczynia domowe.
I bądźmy szczerzy - nie psują się już tak często!