Dwie wygrane i dwie porażki. Kluby z gminy zagrały w Pucharze Polski

W pierwszym - oficjalnym spotkaniu tego lata, drużyna MRKS Czechowice-Dziedzice na sztucznej nawierzchni boiska BBOSiR - na tzw. "Górce" - rywalizowała z występującym szczebel niżej BKS-em Stalą Bielsko-Biała. Nieznacznie lepsi w finalnym rozrachunku okazali się nominalni gospodarze, którzy dzięki wygranej 3:2 (1:1) wywalczyli przepustkę do kolejnej rundy pucharowym zmagań.

Dwa trafienia dla przedstawiciela bielsko-tyskiej "okręgówki" zanotował do niedawna gracz czechowiczan - Paweł Kozioł (45+1′ i 64′ - z rzutu karnego), a jedną bramkę zdobył Tomasz Janik (57′). Do siatki rywala w szeregach MRKS-u piłkę posyłali z kolei debiutanci - Wojciech Dragon (15′), oraz Bartłomiej Ślosarczyk (61′).

Także w sobotę, na boisku w Ligocie, zmierzyły się drużyny tamtejszego LKS oraz LKS Zamek Grodziec. Lepszy okazał się zespół z naszej gminy, wygrywając aż 5:0. 3 trafienia dla LKS Ligota zaliczył Kot, a po jednej - Zając i Oczko.

29 lipca w pierwszej rundzie Pucharu Polski podokręgu bielskiego zagrał też Sokół Zabrzeg, który zmierzył się z drużyną rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała. Mecz zakończył się wygraną bielszczan 3:0 i tym samym zabrzeżanie zakończyli swój udział w rozgrywkach PP. Bramki dla TSP zdobywali Giorgi Merebashvili (61') oraz Michał Willmann ( 74 i 90').

W niedzielę mecz w ramach pierwszej rundy Puchary Polski podokręgu bielskiego rozegrał Rotuz Bronów, który na swoim boisku podjął LKS Zaporę Wapienica. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:3 dla drużyny z Bronowa.