Wiadomości

  • 28 września 2023
  • wyświetleń: 8606

Kara kościelna dla księdza z Bestwiny. Trwa postępowanie państwowe

Powracamy do sprawy, o której portal czecho.pl informował w czerwcu w artykule "Bestwina: ksiądz bił dzieci sznurkiem w pośladki? Co słychać w sprawie?". Jeden z 13-letnich ministrantów miał zostać uderzony przez księdza z tamtejszej parafii. O sprawie informowały ogólnopolskie media. Jak się dowiadujemy, księdzu udzielono nagany kanonicznej.

ksiądz, kościół, koloratka, religia
Kara kościelna dla księdza z Bestwiny. Śledztwo prokuratury trwa · fot. sxc.hu


Przypomnijmy, o sprawie zrobiło się głośno w maju. W mediach społecznościowych, na jednej z bestwińskich grup, pojawiły się informacje o tym, że ksiądz z parafii w Bestwinie bije ministrantów. Sprawę opisała Gazeta Wyborcza w swoim bielskim dodatku.

Serwis opisał, że ofiarą księdza był 13-letni Krystian, który po jednej z niedzielnych mszy wrócił do domu ze łzami w oczach. Powiedział rodzicom, że nie zamierza dalej służyć jako ministrant, a także, że tego typu sytuacja miała miejsce nie po raz pierwszy. Bliscy 13-latka powiadomili o wszystkim kurię, a także służby.

Według relacji chłopca duchowny miał "pociągnąć go za uszy", a innym razem "bić sznurkiem, a także przekładać przez kolano i uderzać ręką" jego i innych ministrantów.

Jak opowiadał 13-latek, pewien ksiądz z parafii pw. Wniebowzięcia NMP wzywał do siebie chłopców po kolei. Podchodzili, a on wyzywał ich od "dziadów". Potem brał sznurek od sutanny i bił — "głównie w pośladki", a także "na końcu kręgosłupa" - mówił. Takie sytuacje miały miejsce według chłopca, gdy ktoś nie pojawił się na zebraniu, spóźnił się czy nie przyszedł na mszę, na której miał służyć.

13-latek po raz pierwszy miał zostać ukarany przez księdza, gdy się spóźnił. Wtedy duchowny miał pociągnąć go za ucho, przez co było dla chłopca bardzo przykrym doświadczeniem. Gdy wrócił do domu we łzach, o wszystkim opowiedział babci.

Rodzina chłopca o sprawie zawiadomiła policjantów z komisariatu w Czechowicach-Dziedzicach. Przestępstwo, o którym mowa - naruszenie nietykalności cielesnej - jest ścigane z oskarżenia prywatnego, dlatego też zgłoszenie zostało przesłane do Sądu Rejonowego w Pszczynie, który prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.

O komentarz do sprawy księdza z Bestwiny poprosiło w czerwcu Radio Bielsko. W rozmowie z rozgłośnią duchowny stwierdził, że słowa 13-latka "nie mają nic wspólnego z prawdą". "Niczego takiego nie było" - brzmi jego stanowisko.

30 czerwca Centrum Informacyjno-Medialne Diecezji Bielsko-Żywieckiej poinformowało w wiadomości do redakcji naszego portalu, że księża z kurii spotkali się już z rodzicami lektorów i ministrantów wraz z synami - wszyscy złożyli indywidualne oświadczenia. Księża przekazali również kontakt, gdyby ktoś chciał jeszcze złożyć jakąkolwiek opinię w tej sprawie.

W czwartek 28 września nasz portal otrzymał odpowiedź diecezji na nasze kolejne pytanie.

- Kuria przeprowadziła czynności wyjaśniające korzystając z możliwości jakie daje prawo kościelne. Księdzu udzielono nagany kanonicznej. Jednocześnie prowadzone jest postępowanie w ramach prawa państwowego. Od jego wyniku uzależnione są dalsze kroki wobec księdza - przekazało portalowi czecho.pl Centrum Informacyjno-Medialne Diecezji Bielsko-Żywieckiej.

ar, mp / czecho.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.