Wiadomości
- 14 kwietnia 2008
- wyświetleń: 950
Wypalanie trawy kosztuje nawet 540 zł
Mając na uwadze poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk skierował apel do mieszkańców województwa śląskiego, w którym przypomina o zagrożeniach oraz konsekwencjach związanych z wypalaniem traw.
W myśl obowiązujących przepisów, wypalanie traw i zarośli jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 5000 zł. aresztu lub ograniczenia wolności. W przypadku spowodowania przez dym lub ogień palących się traw zagrożenia dla życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, może stanowić przestępstwo za które grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Nie bez znaczenia pozostaje odpowiedzialność podpalacza za koszty akcji ratowniczej (koszt pracy jednego zespołu Straży Pożarnej to ok. 540 zł / godzinę). Sprawca podpalenia może również zostać pociągnięty do odpowiedzialności cywilno – prawnej za wyrządzone szkody i ich następstwa.
W okresie wiosennym powszechnym zjawiskiem stało się wypalanie traw i zarośli na łąkach, nieużytkach, poboczach dróg, nasypach kolejowych i innych terenach zielonych. W społeczeństwie nadal panuje całkowicie błędne przekonanie, że wypalanie traw poprawia jakość gleby, jest swoistym rodzajem jej nawożenia i użyźniania. Tymczasem pozbawienie gleby naturalnej pokrywy roślinnej powoduje przyspieszenie jej erozji i wyjałowienie. Pozbawiona pokrywy roślinnej gleba jest bezbronna wobec działania czynników atmosferycznych – promieni słonecznych, wiatru i opadów.
W płomieniach giną nie tylko suche trawy, ale również żywe rośliny i zwierzęta oraz pożyteczne bakterie i grzyby. Zniszczeniu ulega całe bogactwo przyrody.
Roślinność ulegająca naturalnemu rozkładowi użyźnia glebę, podczas gdy popioły spalonych traw są praktycznie bezużyteczne, wypalanie powoduje również zanieczyszczenie powietrza. Znaczna część pożarów w lasach i ich otoczeniu powstaje wskutek nierozważnej działalności człowieka, często związanej z wypalaniem roślinności. Płonące łąki stanowią również zagrożenie dla siedzib ludzkich: domów, budynków gospodarczych oraz znajdujących się w pobliżu zakładów przemysłowych, stacji benzynowych i innych obiektów.
Urząd Wojewódzki
W okresie wiosennym powszechnym zjawiskiem stało się wypalanie traw i zarośli na łąkach, nieużytkach, poboczach dróg, nasypach kolejowych i innych terenach zielonych. W społeczeństwie nadal panuje całkowicie błędne przekonanie, że wypalanie traw poprawia jakość gleby, jest swoistym rodzajem jej nawożenia i użyźniania. Tymczasem pozbawienie gleby naturalnej pokrywy roślinnej powoduje przyspieszenie jej erozji i wyjałowienie. Pozbawiona pokrywy roślinnej gleba jest bezbronna wobec działania czynników atmosferycznych – promieni słonecznych, wiatru i opadów.
W płomieniach giną nie tylko suche trawy, ale również żywe rośliny i zwierzęta oraz pożyteczne bakterie i grzyby. Zniszczeniu ulega całe bogactwo przyrody.
Roślinność ulegająca naturalnemu rozkładowi użyźnia glebę, podczas gdy popioły spalonych traw są praktycznie bezużyteczne, wypalanie powoduje również zanieczyszczenie powietrza. Znaczna część pożarów w lasach i ich otoczeniu powstaje wskutek nierozważnej działalności człowieka, często związanej z wypalaniem roślinności. Płonące łąki stanowią również zagrożenie dla siedzib ludzkich: domów, budynków gospodarczych oraz znajdujących się w pobliżu zakładów przemysłowych, stacji benzynowych i innych obiektów.
Urząd Wojewódzki
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.