Wiadomości
- 11 maja 2008
- wyświetleń: 1437
Oszustwo z doładowaniem telefonu
Od kilku dni na terenie powiatu bielskiego krążą oszuści, których łupem padają osoby prowadzące punkty handlowe, gdzie można doładować konta telefonów komórkowych. W ubiegłym tygodniu właścicielka sklepu w Bestwinie nie dała się nabrać. Podczas rozmowy telefonicznej oszust przedstawił się jako policjant z Warszawy twierdząc, że dzwoni w sprawie zabezpieczenia automatu.
Rygorystycznie zwracając się do kobiety polecił, aby przygotowała kartkę i długopis. Kiedy kobieta odmówiła, prosząc aby osobiście przyszedł do jej sklepu, oszust po prostu się rozłączył. Kobieta była ostrożna, bo w ubiegłym roku oszuści w ten sposób naciągnęli ją na kwotę 750 złotych.
Niestety właścicielkę niewielkiego kiosku w Bielsku-Białej przy ulicy Komorowickiej, wyposażonego w automat służący do doładowania kont telefonów komórkowych dziłających na kartę, oszust naciągnął na 6800 złotych.
Więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa.
Niestety właścicielkę niewielkiego kiosku w Bielsku-Białej przy ulicy Komorowickiej, wyposażonego w automat służący do doładowania kont telefonów komórkowych dziłających na kartę, oszust naciągnął na 6800 złotych.
Więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.