Wiadomości

  • 22 stycznia 2010
  • wyświetleń: 3104

Dworzec PKP w rękach gminy?

30 grudnia zeszłego roku czechowiccy radni wyrazili zgodę na zawarcie umowy z PKP SA w sprawie dzierżawy dworca kolejowego na okres 29 lat. Pośród mieszkańców miasta rozgorzała gorąca dyskusja.

Burmistrz miasta Czechowice-Dziedzice, Marian Błachut wraz z większością radnych uznał ten pomysł za jedyny sposób na uratowanie dworca. Zabytkowy obiekt wymaga gruntowej modernizacji, a zawarcie umowy ma umożliwić gminie uzyskanie unijnego dofinansowania w wysokości 3,9 mln zł.

Przeciwnicy projektu szacują koszty remontu dworca na sumę 12 mln zł, a jego roczną dzierżawę na 720 tys. zł. Ponadto kolejnych wydatków będzie wymagało utrzymanie znajdujących się w budynku mieszkań oraz pomieszczeń służb kolejowych. Po zawarciu umowy miasto utraci też dochód z podatku od nieruchomości – podała gazeta „Polska. Dziennik Zachodni”.

Przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miejskiej, Zygmunt Mizera, uważa, że wynegocjowane warunki umowy są nie do przyjęcia. Tymczasem burmistrz Marian Błachut argumentuje, że to jedyna, możliwa szansa na zmianę kiepskiego wizerunku dworca, ponieważ kolej nie jest w stanie rozwiązać tego problemu, a szansa na ponowne unijne dofinansowanie może się już nie pojawić.

Jak potoczy się sprawa, przekonamy się w najbliższych dniach.

monika / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.