Wiadomości
- 31 sierpnia 2015
- wyświetleń: 5519
Niszczejący dom pod lupą urzędu
Pusty, zdewastowany i zaśmiecony dom przy ul. Moniuszki nie stanowi dobrej wizytówki naszego miasta. Na problem zwrócił uwagę mieszkaniec, który wystosował list do burmistrza. Sprawa jednak nie jest łatwa do rozwiązania ze względu na fakt, że nieruchomość stanowi własność prywatną.
- Od wielu już lat przy ulicy Moniuszki stoi pusty, zdewastowany i zaśmiecony dom. Działka na której stoi jest wysypiskiem śmieci, chyba z całych Czechowic - alarmuje mieszkaniec w piśmie do burmistrza. Proponuje także, by władze zajęły się tą sprawą z uwzględnieniem możliwości stworzenia w tym miejscu parkingu. - W centrum Czechowic trudno gdziekolwiek zaparkować, wielu ludzi parkuje na błotnistym ugorze przy ul. Piłsudskiego, czy też na parkingu Banku ING, nie korzystając tym samym z tegoż parkingu jako "klient banku na czas dokonywanych transakcji" - pisze mieszkaniec.
Burmistrz w odpowiedzi zauważył, że poruszony temat jest istotnym problemem, z którym trudno się jest uporać. - Przedmiotowa działka, wraz z opuszczonym budynkiem, istotnie nie jest wizytówką naszego miasta. Niemający gospodarza budynek jest dewastowany. Po części przez osoby nielegalnie tam przebywające i nocujące, a po części przez tych, którzy na wskazanej posesji urządzili sobie nielegalne wysypisko odpadów. Nieruchomość ma jednak właścicieli - stanowi własność prywatną - którzy jak dotąd nie podjęli żadnych działań w celu jej uporządkowania, czy tym bardziej zagospodarowania w inny sposób - pisze burmistrz.
Warto dodać, że samorząd nie posiada narzędzi prawnych, umożliwiających zobowiązanie właścicieli nieruchomości do podjęcia działań porządkowych - w tym wyburzenia budynku - dopóki obiekt nie grozi katastrofą budowlaną. Decyzja w tej sprawie nie należy jednak do gminy i burmistrza, ale do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Dopóki teren jest własnością prywatną, a nie gminną, nie możemy podejmować żadnych działań w celu uporządkowania, bądź innego zagospodarowania działki, w tym budowy tam parkingu. Jako gmina możemy natomiast zwrócić się do obecnych właścicieli z prośbą o uporządkowanie nieruchomości i zapewniam, że niezwłocznie to uczynimy - zapewnił burmistrz.
Burmistrz w odpowiedzi zauważył, że poruszony temat jest istotnym problemem, z którym trudno się jest uporać. - Przedmiotowa działka, wraz z opuszczonym budynkiem, istotnie nie jest wizytówką naszego miasta. Niemający gospodarza budynek jest dewastowany. Po części przez osoby nielegalnie tam przebywające i nocujące, a po części przez tych, którzy na wskazanej posesji urządzili sobie nielegalne wysypisko odpadów. Nieruchomość ma jednak właścicieli - stanowi własność prywatną - którzy jak dotąd nie podjęli żadnych działań w celu jej uporządkowania, czy tym bardziej zagospodarowania w inny sposób - pisze burmistrz.
Warto dodać, że samorząd nie posiada narzędzi prawnych, umożliwiających zobowiązanie właścicieli nieruchomości do podjęcia działań porządkowych - w tym wyburzenia budynku - dopóki obiekt nie grozi katastrofą budowlaną. Decyzja w tej sprawie nie należy jednak do gminy i burmistrza, ale do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Dopóki teren jest własnością prywatną, a nie gminną, nie możemy podejmować żadnych działań w celu uporządkowania, bądź innego zagospodarowania działki, w tym budowy tam parkingu. Jako gmina możemy natomiast zwrócić się do obecnych właścicieli z prośbą o uporządkowanie nieruchomości i zapewniam, że niezwłocznie to uczynimy - zapewnił burmistrz.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Działka przy ulicy Moniuszki
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Działka przy ulicy Moniuszki" podaj