Strażnicy sprawdzili źródła ciepła znajdujące się w budynku. Podczas kontroli w kominku zauważono niedopalone odpady. W budynku znajdował się także piecyk kuchenny, który w trakcie kontroli był rozpalony. Po otwarciu drzwiczek strażnik stwierdził zapach palącego się plastiku. W środku zauważono niedopalonego buta damskiego oraz plastikowe butelki. Ponadto w pojemniku obok pieca znaleziono drugiego buta, który był przygotowany do spalenia. Kobieta przyznała się, że wrzuciła buta i butelki do pieca, aby zagotować obiad.

Eko-patrol pouczył kobietę i zakazał dalszego spalania odpadów, a także zapowiedział kolejną kontrolę w nieoznaczonym terminie.