Wiadomości

  • 26 maja 2008
  • wyświetleń: 4542

Burmistrz tłumaczy swoją decyzję

Burmistrz miasta Marian Błachut odwołał ze stanowiska jednego ze swoich dwóch zastępców - Jacka Puchałę. Mówi, że była to najtrudniejsza decyzja, jaką podjął od czasu objęcia fotela szefa gminy, ale konieczna. Puchała bowiem to kolega Błachuta z Ruchu Społecznego Nowa Inicjatywa, z którym ramię w ramię startował w wyborach.

- Wymagam od siebie bardzo wiele. Od mojego zastępcy, kolegi klubowego, mam prawo wymagać równie pełnego zaangażowania. A tego, niestety, nie było - wyjaśnia Błachut.

Burmistrz ma prawo zdymisjonować swoich zastępców w każdej chwili. Ale tej decyzji Błachut nie podjął nagle. Czarne chmury nad Puchałą zbierały się od miesięcy. Burmistrz wysłuchiwał mieszkańców, którzy skarżyli się na zastępcę. Narzekali, że zgłaszane mu sprawy ciągną się w nieskończoność.

- Nierozwiązane kwestie trafiały potem do mnie, a ja nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich spraw związanych z zarządzaniem 43-tysięczną gminą - kontynuuje burmistrz.

Zastrzeżenia do pracy Puchały przedstawiali też radni. Zastępca brał udział w obradach komisji stałych Rady Miejskiej. Rajcy prosili go, jako przedstawiciela burmistrza, o przekazywanie zwierzchnikowi ich propozycji i postanowień, jakie podjęli. Zdarzało się jednak, że do Błachuta one nie docierały. Pół roku temu wziął swojego drugiego zastępcę na rozmowę. Poprosił, by wice bardziej angażował się w swoje obowiązki. Po sześciu miesiącach zdecydował, że musi odejść. Kwestię tę przedyskutował z kolegami z Nowej Inicjatywy.

- Dobro miasta i jego mieszkańców, to dla mnie cel nadrzędny. Nie zostanie zrealizowany, jeżeli będziemy stosowali półśrodki - mówi burmistrz.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.